Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Czerepak z Tarnobrzega zmaga się z nowotworem przełyku: - Czasem wystarczy tylko jedno słowo – „dziękuję”

ram
Wojciech Czerepak (w czerwonej koszulce) z grupą przyjaciół podczas niedawnego Tarnobrzeskiego Biegu Siarkowca
Wojciech Czerepak (w czerwonej koszulce) z grupą przyjaciół podczas niedawnego Tarnobrzeskiego Biegu Siarkowca Facebook
Wzruszające podziękowania postanowił za naszym pośrednictwem przekazać 41-letni Wojciech Czerepak z Tarnobrzega, biegacz zmagający się z nowotworem przełyku.

Przypomnijmy, 41-latek potrzebuje pieniędzy na leczenie, na szczęście nie jest sam - wspiera go wielu przyjaciół. Podczas ostatniego XXXVIII Tarnobrzeskiego Biegu Siarkowca zorganizowano kiermasz a dochód - 3455 złotych przeznaczony zostanie na leczenie. Podobnie dochód z licytacji koszulki Roberta Lewandowskiego.

Oto podziękowanie, jakie biegacz kieruje do wszystkich, którzy są z nim w trudnych chwilach: „Czasami wystarczy tylko jedno słowo „proszę”, by otworzyć ludzkie serca i wydobyć z nich to co najpiękniejsze - miłość bliźniego. Mnie to spotkało i przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Dlatego najprostszym słowem, które teraz mi przychodzi na myśl jest słowo „dziękuję” za dar serca, który od Was przyjaciele, znajomi, nieznajomi, bliscy i dalecy otrzymałem. Dodaliście mi otuchy, siły i wiary w ludzi oraz nadziei na pokonanie wroga, jakim jest rak. W związku z tym swoje najpiękniejsze słowa podziękowania kieruję do Was wszystkim poniżej wymienionych oraz tych, o których po prostu zapomniałem, jak i tych, którzy pomogli a ich nie znam... Więc dziekuję Tomkowi i Uli Dąbkom, Karolinie Stec, Wiesławowi Tworkowi, Zenonowi Dziadurze, Robertowi Pasiecznemu, Jurandowi Dulowi, Rafałowi Ordonowi, Monice Stępień, Dariuszowi Saliszynowi, Andrzejowi Pawłowskiemu, Katarzynie Lasocie, Marcie Łysiak, za pozytywne zamieszanie, które wywołało lawinę dobrych serc. Dziękuję biegaczkom i biegaczom z TeBeG Runners Team, Witaru, Kole Gospodyń Wiejskich, Gronu Pedagogicznemu i Komitetowi Rodzicielskiemu ze szkoły w Sokolnikach, za zaangażowanie w akcję pomocy dla mnie. Słowa serdecznych podziękowań kieruję też do: Agnieszki i Edwarda Rogowskich, Adama i Ani Witów, Zdzisława i Basi Karteczka, Lucjana i Gosi Turek, Katarzyny Walczyny, Marka Szewczykowskiego, Marcina Lasoty, wszystkich znajomym z czasów szkolnych i studiów, kolegów i koleżanek z Sokolnik i nie tylko, sąsiadów. Nie zapominam również o wszystkich, którzy pomogli, ale nie sposób ich tu wymienić ze względów na ich liczbę – wielkim serdeczne wyrazy wdzięczności. Pragnę też przytulić do serca całą swoją rodzinę dalszą i bliższą, w szczególności moje wspaniałe rodzeństwo, tatę, teściów, chrzestną oraz bratanków i bratanice za to, że wspierają mnie o każdej chwili dnia i nocy. Wyrazy miłości kieruję do żony Sylwii i córki Oliwii. To wielki skarb, że Was mam :)” - pisze Wojciech.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie