Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolontariusza uderzą po kieszeni

Zdzisław SUROWANIEC [email protected]
Pielgrzymki z setkami ludzi to duże wyzwanie dla organizatorów.
Pielgrzymki z setkami ludzi to duże wyzwanie dla organizatorów.
Jesteś wolontariuszem i chcesz pomagać pielgrzymom? Zapłać pięćset złotych. Bo tak wymyślił ustawodawca. Żeby kierować na drogach ruchem pielgrzymek i konduktów pogrzebowych, trzeba odbyć płatne szkolenie w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Czy to kres pieszych pielgrzymek?

Według przepisów, cywile odpowiadający za przemarsz ludzi po drogach muszą przejść szkolenie. A takie szkolenia kosztują od 300 do 500 złotych. Opłacenie szkoleń wolontariuszy uderzyłoby bardzo dotkliwie w pielgrzymki. Na przykład podczas pielgrzymki ze Stalowej Woli na Jasną Górę idzie ponad tysiąc dwieście osób w sześciu grupach.

- W każdej grupie są przynajmniej cztery osoby, które pilnują kolumny pielgrzymów, ale także dają znaki kierowcom samochodów, aby ci bezpiecznie mogli ich mijać - mówi Jacek, wolontariusz ze Stalowej Woli.

Jeśli każdy będzie musiał zapłacić za szkolenia, nie będzie chętnych do kierowania ruchem. A policja zapewnia, że będzie sprawdzać świadectwa odbycia szkolenia.
Do tej pory szkoleniem osób zajmujących się kierowaniem ruchu na pielgrzymkach zajmowała się policja. Wydane przez policję świadectwo było ważne rok. Właśnie się kończą.

- Już mamy chętnych na szkolenia - mówi Barbara Kusy z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu. Jednocześnie uspokaja, że pełna odpłatność za kurs dotyczy zawodowo kierujących ruchem, na przykład pilotów pojazdów czy ratowników drogowych.

Pielgrzymów uspokaja Janina Sagatowska, dyrektor tarnobrzeskiego WORD.
- Idziemy pielgrzymom na rękę. Weźmiemy zapłatę tylko za wydanie zaświadczenia, a szkolenie osób obsługujących pielgrzymki odbędzie się społecznie. Opłata wyniesie dwadzieścia, a może nawet tylko dziesięć złotych - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie