MKTG SR - pasek na kartach artykułów

WOŚP W powiecie niżańskim. W sztabie z Rudnika nad Sanem był cały powiat - jest rekord!

Anna SZTABA
Sztab powstał przy Szkole Podstawowej numer 2 i Gimnazjum. W tym roku grupę wolontariuszy wsparła młodzież ze Szkoły Podstawowej numer 1, Szkoły Podstawowej w Przędzelu, Zespołu Szkół z Ulanowa, Szkoły Podstawowej w Bielinach oraz Zespołu Szkół w Krzeszowie.

35 500 złotych

35 500 złotych

Łączna suma, jaką udało się zebrać, to ponad 35 500 złotych, tym samym pobito ubiegłoroczny wynik o ponad dwa tysiące złotych.

Szefem sztabu był dyrektor Szkoły Podstawowej numer 2, Tomasz Grzecznik, który kierował pracą 99 wolontariuszy.

Kwestujących z puszkami już od wczesnych godzin Rannych można było spotkać w Rudniku i okolicznych gminach. Łączna suma, jaką udało się zebrać, to ponad 35 500 złotych, tym samym pobito ubiegłoroczny wynik o ponad dwa tysiące złotych. Na wyróżnienie zasługuje Krzeszów, w którym 19 wolontariuszy zebrało 4 400 złotych. Po raz pierwszy w tej miejscowości zorganizowano imprezy, które towarzyszyły zbiórce pieniędzy. Wystąpił między innymi zespół Twister, a uczniowie szkół zaprezentowali swój program artystyczny. Sporą sumę, 3 480 złotych, zebrano w Ulanowie.

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Rudniku już tradycyjnie odbył się w sali gimnastycznej Publicznego Gimnazjum imienia Orląt. Zgromadzonym rozrywki dostarczały zespoły Uniwersum z Bielin i Translate z Ulanowa. Atrakcją, głównie dla najmłodszych, był pokaz przygotowany przez funkcjonariuszy straży granicznej. Mobilny Oddział Straży Granicznej z Rzeszowa zaprezentował umiejętności jednego z psów, wyszkolonego do znajdowania narkotyków. Podczas finału przeprowadzano licytację 58 przedmiotów, wśród nich także tych podarowanych przez Jurka Owsiaka. Rarytasem było wielkoorkiestrowe serce wykute w metalu przez firmę APISO, które zostało sprzedane za 430 złotych. Szef sztabu, Tomasz Grzecznik, wylicytowaną przez siebie koszulę z logo 19 Finału WOŚP, oddał ponownie na licytację. Tym razem najwyższą kwotę za koszulkę zaoferował wicestarosta niżański. Kupił ją za 250 złotych i oddał z powrotem szefowi sztabu. Licytacje wzbogaciły konto sztabu o ponad 4 tysiące złotych.
W przerwach między zaciętą licytacją moż
a było posilić się grochówką, bigosem oraz mięsem z grila. Na łasuchów czekało ponad 70 litrów grochówki oraz 80 ciast. Wieczór zakończyło tradycyjne światełko do nieba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie