Jeśli pierwszoligowi koszykarze Siarki Tarnobrzeg i Stali Stalowa Wola nie chcą stracić najwierniejszych kibiców, to nie mogą prezentować się tak, jak we wczorajszych "występach".
SIARKA TARNOBRZEG - Resovia Rzeszów 65:101 (20:27, 13:21, 25:28, 7:25).
Siarka: Marciniak 13, Kardaś 12 (1x3), Wall 10 Bielak 8, (2x3), Zych 2 - Grzegorzewski 13, Włodarczyk 3, Polek 2, Woźniak 2, Janus, Bąk, Sudowski.
Resovia: Płocica 28 (4x3), Baran 13 (2x3) Wójcik 13, Rusin 6, Miś 2 - Dubiel 16 (2x3), K. Szpyrka 10 (1x3), Szczytyński 9, Malona 2, J. Szpyrka 2, Młynarski, Rynkiewicz.
Po rzutach Grzegorza Płocicy i Dariusza Rusina Resovia wygrywała 4:0, ale po chwili dwa razy trafił Daniel Wall i było 4:4. W 4 minucie miejscowi prowadzili 12:7, ale szybko roztrwonili przewagę. Przy stanie 13:14 w miejsce Krzysztofa Zycha, który narzekał na uraz ręki, wszedł Maciej Sudowski.
Zagrał tragicznie, rzeszowianie to wykorzystali i odjechali gospodarzom. Miejscowi zawodnicy zagrali kompromitująco, popełniali głupie faule, nie walczyli w obronie i włożyli w mecz mało ambicji. Pogubił się też trener Pyszniak, który nie wiadomo dlaczego desygnował do gry Sudowskiego, trzymając na rezerwie Tomasza Włodarczyka. Dobrą decyzję trener Siarki podjął dopiero w ostatniej kwarcie, posyłając na parkiet juniorów.
STAL STALOWA WOLA - Zastal Zielona Góra 55:76 (11:29, 15:20, 17:15, 12:12).
Stal: Partyka 11 (3x3), Pydych 11 (2x3), Prawica 9 (1x3), Nikiel 4, Lisewski - Szczepaniak 14 (3x3), Jarecki 6 (1x3).
Zastal: Kukiełka 19, J. Kalinowski 12 (1x3), Kowalczuk 11 (1x3), Briegmann 9, Chodkiewicz 8 - Wilczek 7 (1x3), Morkowski 5, Olszewski 3 (1x3), D. Kalinowski 2, Taberski.
Trener Stali Leszek Kaczmarski powinien swoim koszykarzom kupić... budziki, by "nie zaspali" więcej kolejnego meczu. Do przerwy kibice bardziej naśmiewali się ze "stalowców" niż ich oklaskiwali, ale jak zaczyna się mecz od 0:9...
Publika ożywiła się dopiero, gdy nieprzyjazny gest w jej stronę pokazał Robert Morkowski i buczała na niego już do końca meczu. Zielonogórzanie, chociaż grali bez kontuzjowanego Pawła Szcześniaka, spokojnie punktowali "stalowców". I dopiero po przerwie nasi się ożywili, "trójki" trafili Jacek Jarecki, Roman Prawica i Bartłomiej Szczepaniak, a Rafał Partyka zakończył trzecią kwartę efektownym "rzutem rozpaczy" w ostatniej sekundzie, trafiając z 9 metrów. Było już jednak za późno i widać niestety, że ze Stalą dzieje się coś niedobrego.
W pozostałych spotkaniach: Start AZS Lublin - Sportino Inowrocław 46:83, Tarnovia Tarnowo Podgórne - MKKS Rybnik 80:83, Polonia 2011 Warszawa - Prokom II Sopot 88:41, Znicz Jarosław - BT Wózki Pruszków 76:71, Big Star Tychy - Sokół Łańcut 65:82, Żubry Białystok - Politechnika Poznań 75:90.
1. Zastal 4 8 311:219
2. Sokół 4 8 321:260
3. Politechnika 4 7 327:287
4. Resovia 4 7 304:267
5. Rybnik 4 7 275:276
6. Znicz 4 7 306:315
7. Sportino 4 6 279:227
8. Polonia 4 6 301:263
9. Big Star 4 6 306:310
10. Prokom II 4 6 252:315
11. Wózki 4 5 290:296
12. Żubry 4 5 318:332
13. STAL 4 5 265:290
14. SIARKA 4 5 276:321
15. Tarnovia 4 4 280:337
16. Start 4 4 233:329
Po rundzie zasadniczej drużyny z miejsc 1-8 awansują do play off o awans, z miejsc 9-16 zagrają w play out o utrzymanie.
W następnej kolejce, 13 października: Rybnik - STAL, Prokom II - SIARKA.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
