- Naszymi podopiecznymi są w większości dzieci z ubogich rodzin, których rodzice nie mają finansowych możliwości na spełnienie pragnień chorującego, a często też umierającego dziecka - przyznała Patrycja Wróbel, członek Zarządu Fundacji Dziecięca Fantazja - Banki mierzą swoje efekty współczynnikiem wypłacalności. Fundacja - liczbą uszczęśliwionych dzieci. Dzięki bankom od grudnia ubiegłego roku było ich prawie 100.
Nie była to pierwsza wizyta przedstawicieli fundacji w Tarnobrzegu. Tym razem spełnione zostały marzenia trójki podopiecznych fundacji. To czteroletni Bartłomiej, który choruje na mózgowe porażenie dziecięce. Największym jego marzeniem była konsola z sensorem ruchu, która pozwoli mu nie tylko świetnie się bawić, ale także ćwiczyć, co stanowi niezmiernie ważny element jego rehabilitacji. W gronie obdarowanych był także 17-letni Krzysztof, który stoczył ciężki bój z chłoniakiem. Chłopiec otrzymał wymarzony tablet. W imieniu pięcioletniej Laury, która dzielnie walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną trampolinę ogrodowej z siatką odebrała mama.
Fundatorem nagród był Bank Spółdzielczy w Tarnobrzegu. - Bank Spółdzielczy tworzą ludzie dla ludzi, dlatego uważnie słuchamy potrzeb naszych klientów i najbliższego otoczenia i staramy się na nie jak najlepiej odpowiadać - mówił Stanisław Grądziel, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Tarnobrzegu. - Pomoc marzycielom z najbliższej okolicy, to zaszczyt i potwierdzenie naszych wartości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?