MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na rondzie w Stalowej Woli. Ranna młoda kobieta

Zdzisław Surowaniec [email protected]
Po sobotnim wypadku.
Po sobotnim wypadku. Jacek Rodecki
Skrzyżowanie w Stalowej Woli zostało zbudowane zgodnie z zachowaniem wszelkich przepisów. Tyle tylko, że dochodzi tu do zadziwiająco dużo wypadków i kolizji z udziałem pojazdów.
Strażacy sprzątają jezdnię po zderzeniu dwóch aut na tak zwanym rondzie.

Strażacy sprzątają jezdnię po zderzeniu dwóch aut na tak zwanym rondzie. Jacek Rodecki

Strażacy sprzątają jezdnię po zderzeniu dwóch aut na tak zwanym rondzie.
(fot. Jacek Rodecki)

ZOBACZ także:
Pociąg wjechał w tył samochodu w Wielkopolsce. Zginęły trzy osoby, dwie są ranne

(dostawca: TVN24/x-news)

W centrum Stalowej Woli na skrzyżowaniu Alej Jana Pawła II z ulic Komisji Edukacji Narodowej doszło w sobotę do wypadku, w którym jedna osoba została ranna.

Wszyscy uczestnicy opuścili pojazdy o własnych siłach. 68-letni mężczyzna kierujący samochodem marki tata uskarżał się na bóle w klatce piersiowej. Wezwane zostało pogotowie. Przybyły na miejsce lekarz zdecydował o przetransportowaniu go do szpitala, gdzie został poddany dalszym badaniom.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 19-letnia kobieta jechała samochodem osobowym marki opel astra ulicą Komisji Edukacji Narodowej w kierunku wiaduktu. Na skrzyżowaniu z Alejami w bok opla wjechał samochód osobowy marki tata indica. Pojazdem zakręciło, aż zatrzymał się na pasie zieleni. Opel około 70 metrów dalej. Oba pojazdy były na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych.

Kierowca tata mówił że dopiero co odebrał samochód z przeglądu i jechał w kierunku Zaleszan. Był w takim szoku, że nie był w stanie powiedzieć na jakim świetle wjechał. Na miejscu zatrzymał się motocyklista, który widział moment zderzenia ale nie spostrzegł, który z nich wjechał na jakim świetle. Kilka minut później pojawił się świadek, który zeznał policji, że widział jak opel wjechał na skrzyżowanie na zielonym świetle, gdyż jechał kawałek za nim i skręcając w prawo też miał jeszcze zielone. W szpitalu po badaniach okazało się, że 68-letni mężczyzna nie odniósł większych obrażeń. Policja potraktowała zdarzenie jako kolizję.

Skrzyżowanie ulic Komisji Edukacji Narodowej i Alej Jana Pawła II jest w ciągu drogi krajowej. To niezwykle niebezpieczne miejsce dla ruchu pojazdów i co chwilę dochodzi tam do wypadków i kolizji.

Ma kształt olbrzymiego ronda, ale w rzeczywistości są tam cztery skrzyżowania. Kierowców myli to, że mają przed sobą dwie sygnalizacje świetlne - blisko nad sobą i dalszą w odległości około dwudziestu pięciu metrów. Obowiązują ich światła, jakie mają bliżej, ale kiedy się zagapią na dalszą sygnalizację, gdzie wcześniej pojawia się zielone światło, ruszają mimo tego, że na bliższej sygnalizacji jest światło czerwone. Policja wiele razy zwracała uwagę Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na konieczność zmiany organizacji ruchu, ale nic to nie dało. Niebezpiecznie było tu zawsze, od kiedy to skrzyżowanie powstało. Zdarzyło się nawet, że zdezorientowany kierowca wjechał w ulicę pod prąd!

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO

Tak zwane rondo jest skrzyżowaniem czterech ulic.
Tak zwane rondo jest skrzyżowaniem czterech ulic. Zdzisław Surowaniec

Tak zwane rondo jest skrzyżowaniem czterech ulic.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie