Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagadkowy upadek w Sandomierzu. Policjanci badają sprawę

/minos/
29-letni mężczyzna wraz z szybą wypadł z okna na trzecim piętrze bloku w Sandomierzu. Z policjantami nie chciał rozmawiać o tym, co się stało. W mieszkaniu były jego żona i znajoma.

Policjanci opowiadają, że w czwartkowy wieczór w mieszkaniu na trzecim piętrze jednego z sandomierskich bloków byli 29-latek, jego 29-letnia żona i o rok młodsza znajoma pary. Była tam również dwójka dzieci gospodarzy - 1,5 roczne i 4-letnie. Co dokładnie działo się w mieszkaniu, policjanci próbują ustalić. Wiadomo, że kilkanaście minut po godzinie 21 mężczyzna wraz z szybą wypadł przez kuchenne okno. Upadł dwa metry od ściany budynku.

- Z uszkodzonym kręgosłupem, złamanym żebrem i obrażeniami wewnętrznymi trafił do szpitala. Był przytomny, nie chciał jednak rozmawiać o tym, co się stało - opowiadają policjanci i dodają, że w chwili badania mężczyzna miał 1,7 promila alkoholu w organizmie.

Nietrzeźwe były również obie kobiety. Żona mężczyzny miała 1,2 a znajoma 1,5 promila alkoholu w organizmie.

- Żona mężczyzny w pierwszych rozmowach twierdziła, że w pewnym momencie wyskoczył on oknem. Kuchenny parapet znajduje się nisko. Koleżanka najprawdopodobniej była wtedy w innym pomieszczeniu. Ustalamy, czy mężczyzna targnął się na swe życie, czy też była inna przyczyna - mówią policjanci.

29-latek trafił na oddział intensywnej opieki sandomierskiego szpitala. Obie kobiety decyzją prokuratora zostały zatrzymane do wyjaśnienia sprawy. Dzieci pary trafiły pod opiekę babci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zagadkowy upadek w Sandomierzu. Policjanci badają sprawę - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie