MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zaklikowkie „Dziady” były popisem aktorskich talentów

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Dwadzieścia osiem osób na scenie, a każda z nich pełna energii, przejęta, czy na pewno wszystko się uda
Dwadzieścia osiem osób na scenie, a każda z nich pełna energii, przejęta, czy na pewno wszystko się uda Izabela Zmysłowska
„Dziady” – arcydzieło sztuki teatralnej, niezapomniany, ale trudny dramat narodowego wieszcza Adama Mickiewicza, którego inscenizację w okolicach Dnia Zadusznego przygotowują większe lub mniejsze, zawodowe lub amatorskie grupy teatralne w Zaklikowie, został ponownie wystawiony.

Młodzież z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Zaklikowie, wystawiając w ramach zaklikowskich zaduszek patriotycznych „Dziady” na deskach Gminnego Ośrodka Kultury, znów zgromadziła niezliczone rzesze publiczności.

Dożo widzów
- Nauczeni doświadczeniem po spektakularnym sukcesie „Moralności pani Dulskiej”, wystawianej w czerwcu tego roku, organizatorzy spodziewali się sporej widowni, ale tym razem gości było tak dużo, że sala pękała w szwach - relacjonuje Izabela Zmysłowska.

Zaklikowska inscenizacja spektaklu zakładała ukazanie całej opowieści z „Dziadów”. Jej trzon stanowił obrzęd wywoływania duchów znany z części II dramatu, ale sięgając do historii Gustawa – Konrada, tak więc wątków: miłosnego i patriotycznego, aktorzy ukazali całościowo problematykę utworu. A o ich scenicznej grze można by pisać wiele. Dwadzieścia osiem osób na scenie. Każda z nich pełna energii, przejęta, czy na pewno wszystko się uda. Mimo obaw i tremy, która była mobilizującym dodatkiem, wszystko wyszło pięknie.

Mistrzowska, niezwykle przejmująca gra Guślarki, która wspierana przez Pomocnika odprawiała czarodziejskie gusła, przywołując duchy – Aniołków, Złego Pana w otoczeniu Chóru Ptaków Nocnych i Zosi, zapadła w serca widowni. Każdy gość z zaświatów budził w publiczności niesamowite emocje, kiedy pojawiając się przy dźwiękach muzyki i oparach dymu wygłaszał prawdy moralne – pouczenia wciąż aktualne.

Zakazana miłość
Sceniczny debiut Gustawa – Konrada, którego „pierś zbroczona posoką” wzbudziła największy niepokój wśród najmłodszej części publiczności, przyjęty został entuzjastycznie, a zakazana miłość młodzieńca i Pasterki, stanowiła mocny, ale i nostalgiczny akcent widowiska. I jeszcze Chór – jedenastoosobowa grupa w czarnych habitach… Oj, działo się!

- Aktorom, opiekunom, serdecznie gratulujemy sukcesu i talentów, jakie podziwialiśmy. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do sukcesu widowiska. Wszystkim bez wyjątku. Zaklików może poszczycić się dobrym, zgranym zespołem teatralnym - oceniła Izabela Zmysłowska.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Przygotowanie grzybów - krok po kroku - do spożycia, suszenia, mrożenia, marynowania




Praca marzeń, czyli TOP 10 wyjątkowych stanowisk pracy





TOP 10 polskich przysmaków w zagranicznym wydaniu






Oglądasz KUCHENNE REWOLUCJE? Oto QUIZ dla ciebie





TOP 10 skutecznych sposobów, żeby zwiększyć zdolność kredytową. Znasz te metody?





Najdziwniejsze pytania w "Milionerach" [QUIZ]




ZOBACZ TAKŻE: FLESZ 12 LISTOPADA WOLNE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie