- Za co jest serce i medal? Za pomoc - mówi Stanisław Uziel. - Ta pomoc za cukierki, warzywa, owoce. Ja nie zbieram pieniędzy. To ludzie, którzy pomagają dzieciom z Tarnobrzega, ale także tym, które mieszkają na Ukrainie. Tam jest głód. Jabłko dzielą na pół.
Jedno ze złotych serc otrzymała zaproszona na wczorajszą uroczystość Dorota Rosińska - Jęczmienionka dyrektor Podkarpackiego Banku Żywności. - Jeśli tylko możemy to wspieramy inne banki żywności, stąd moja obecność w Tarnobrzegu - mówiła dyrektor. - W 2014, 2015 i 2016 roku przekazywaliśmy do tarnobrzeskiego banku owoce i warzywa. To podziękowanie to miły akcent, bo na co dzień nasza praca polega na zdobywaniu żywności z różnych źródeł. To praca społeczna i często jest bardzo niewdzięczna.
Po uroczystym wręczeniu obdarowani zjedli wspólnie tort.
Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?