Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmartwiony trener Siarki Tarnobrzeg

Piotr SZPAK [email protected]
Przed sobotnim meczem ze Stalą Mielec trener piłkarzy Siarki Tarnobrzeg Adam Mażysz jest zmartwiony, bowiem ma mnóstwo problemów kadrowych.
Przed sobotnim meczem ze Stalą Mielec trener piłkarzy Siarki Tarnobrzeg Adam Mażysz jest zmartwiony, bowiem ma mnóstwo problemów kadrowych. Marcin Radzimowski
Mecze piłkarzy Siarki Tarnobrzeg ze Stalą Mielec zawsze wzbudzały wiele namiętności, tak samo jest i teraz.

Adam Mażysz, trener piłkarzy Siarki:

- Z każdym następnym meczem problemów kadrowych jest coraz więcej, na szczęście jakoś sobie radzimy i wierzę, że poradzimy sobie także w meczu ze Stalą Mielec, która jestem o tym przekonany nie będzie łatwym rywalem. Martwię się kilkoma sprawami i tak naprawdę dopiero przed samym meczem wyjaśni się którzy młodzieżowcy będą mogli zagrać. Każdy mecz jest ważny, ale ten ze Stalą będzie jednym w najważniejszych w rundzie jesiennej.

Z każdym kolejnym meczem trzecioligowym piłkarzom Siarki Tarnobrzeg przybywa punktów i problemów kadrowych. Teraz też jest ich mnóstwo, a tu przed "Siarkowcami" prestiżowy mecz ze Stalą Mielec.

Kilkanaście lat temu piłkarze Siarki Tarnobrzeg i Stali Mielec grali w pierwszej lidze, która była wtedy najwyższą klasą rozgrywkową. Teraz obie drużyny żyją trzecioligową rzeczywistością i to musi im oraz ich kibicom na razie wystarczyć. Mimo to prestiż jest ten sam.

NIEOBLICZALNA MŁODZIEŻ

W sobotę o godzinie 11 obie drużyny rozpoczną w Tarnobrzegu mecz 12 kolejki, runda jesienna zbliża się, więc wielkimi krokami do zakończenia. Po 11 kolejkach Siarka zajmuje drugie miejsce w tabeli, druga tyle, że od końca jest mielecka Stal. Najmłodszy zespół w lidze nie wygra jeszcze w tym sezonie na wyjeździe, ale nie powinno to uśpić "Siarkowców". Młodzież jest nieobliczalna, więc należy spodziewać się zdeterminowanej postawy w Tarnobrzegu.
Szkoleniowiec Stali Tomasz Tułacz był piłkarzem bardzo dobrze wyszkolonym technicznie, ale i zadziornym. Tego też wymaga od swoich podopiecznych. Dla Stali każdy mecz do końca rundy jesiennej będzie okazją do podreperowania skromnego, bo zaledwie ośmiopunktowego dorobku. "Stalowcy" kilka razy tracili punkty w końcówka meczu, nie są wcale aż tak słabym zespołem jakby wskazywało na to ich miejsce w tabeli.

"KRZYŻÓWKA" ZE SKŁADEM

W Siarce nikt mielczan nie zamierza lekceważyć, ale wiadomo, że nasz zespół w sobotę zagra osłabiony. Wykluczony jest występ leczących kontuzje Witolda Jakubowskiego oraz Jakuba Kwiecińskiego. Pod dużym znakiem zapytania stoi gra Pawła Bażanta, który nadal leczy kontuzję, nie wiadomo czy do gry zdolny będzie Arkadiusz Duda, który w nieszczęśliwych okolicznościach złamał… nos. Jeśli Bażant i Duda nie wybiegną na boisko i nie zagrają w obronie, wtedy do gry będzie musiał wyjść Kamil Lipiec, który wystąpi w pomocy "zabierając" miejsce najprawdopodobniej Bartoszowi Madei.

- Ta krzyżówka ze składem da się rozwiązać dopiero w sobotę rano - mówi trener Mażysz.
Na szczęście do dyspozycji trenerów Adama Mażysza i Michała Kozłowskiego będzie Paweł Krzemiński. Rozpocznie zapewne mecz na ławce rezerwowych, ale należy się spodziewać, że w drugiej połowie wejdzie do gry. Wszak Krzemiński od wielu lat ma patent na mielecką Stal, który to zespół kilka razy już pogrążył.

W pozostałych spotkaniach: Unia Nowa Sarzyna - Tomasovia Tomaszów Lubelski, Podlasie Biała Podlaska - Stal Kraśnik, Karpaty Krosno - Polonia Przemyśl, Strumyk Malawa - Avia Świdnik, Izolator Boguchwała - Chełmianka Chełm, Orlęta Radzyń Podlaski - Limbach Zaczernie, Stal Sanok - Partyzant Targowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie