Jak już informowaliśmy, po ubiegłym sezonie, zakończonym degradacją tarnobrzeskiego zespołu do drugiej ligi, opuścili go niemal wszyscy kluczowi zawodnicy.
Trener zostaje, aż jedenastu wychowanków
Nie zmieni się za to szkoleniowiec Siarki. W rozpoczynającym się, za nieco ponad miesiąc, sezonie poprowadzi go Arkadiusz Papka.
Kogo będzie miał do dyspozycji? W dużej mierze wychowanków i utalentowanych zawodników z grup młodzieżowych.
Przypomnijmy, że juniorski basket w Tarnobrzegu ma za sobą jeden z najlepszych sezonów w ostatnich latach. Kadeci Siarki (kategoria wiekowa U-16), po raz pierwszy w historii, awansowali do turnieju finałowego Mistrzostw Polski, a ekipa Gimnazjum numer 1, w dużej mierze oparta na zawodnikach Siarki, wywalczyła złoty medal w Ogólnopolskim Finale Igrzysk Młodzieży, który odbył się w Białymstoku.
W kadrze pierwszego zespołu znaleźli się czołowi gracze z tej grupy: świeżo upieczony reprezentant Polski Aleksy Janiec (rocznik 2003), Maciej Kurzyński, Igor Rokosz, Piotr Niezgoda, Jakub Saramak (wszyscy rocznik 2002).
Kolejnymi doskonale znanymi “nowymi” twarzami w kadrze Siarki będą: 17-letni środkowy Aleksander Jadaś, o dwa lata starszy Kamil Karliński, który ubiegły sezon spędził w krakowskiej Szkole Gortata, 23-letni Piotr Pandura (ostatni rok w Zagłębiu Sosnowiec) oraz gracze, którzy już w minionych rozgrywkach znajdowali się w szerokim składzie ówczesnego pierwszoligowca: Mateusz Gazarkiewicz, Mateusz Pawełek i Maciej Dominik.
Dwóch doświadczonych ma kierować zespołem
Do jedenastu klubowych wychowanków dokooptowanych zostanie dwóch nowych graczy. Są to: 38-letni rozgrywający Michał Baran, ostatnio reprezentujący R8 Basket AZS Politechnikę Kraków, w przeszłości także zawodnik Miasta Szkło Krosno i Sokoła Łańcut oraz 27-letni Patryk Buszta, mogący występować zarówno na rozegraniu, jak i w roli rzucającego. To wychowanek Sokoła Łańcut, który miniony sezon spędził w ekipie AZS PWSW MCS Daniel Przemyśl. - Oni mają swoim doświadczeniem wspomóc młodszych kolegów i decydować o obliczu zespołu - zapowiada prezes Siarki Zbigniew Pyszniak.
Na co stać nową Siarkę? Będą play-offy?
Po dwóch z rzędu degradacjach atmosfera wokół tarnobrzeskiego klubu, a także nastroje wśród kibiców nie są najlepsze. W obozie Siarki nie załamują jednak rąk. - Chcemy w przyszłym sezonie spróbować powalczyć o play-offy, a gdy się to nam uda, już wszystko będzie możliwe. Nasza kadra jest zupełnie nowa, ale myślę, że to dość ciekawe połączenie rutyny z młodością - uważa prezes Pyszniak. I podkreśla, że może zostać jeszcze uzupełniona o jednego zawodnika. - Na tę chwilę dysponujemy tą “trzynastką”, ale jeśli trafi nam się jeszcze jeden ciekawy zawodnik o dobrych warunkach fizycznych, będziemy chcieli jeszcze ją wzmocnić - dodaje.
Mistrzostwa Podkarpacia na początek przygotowań
Przez najbliższe trzy tygodnie ekipa Arkadiusza Papki będzie się przygotowywać do sezonu na własnych obiektach.
Pierwszym poważnym sprawdzianem będą XVIII Mistrzostwa Podkarpacia, które odbędą się w dniach 7-9 września w Rzeszowie. Obok Siarkowców wystąpią w nich Miasto Szkła Krosno, Sokół Łańcut, Niedźwiadki Hensfort Przemyśl i Stal Stalowa Wola.
Tydzień później tarnobrzescy kibice będą mogli zobaczyć swój zespół w akcji we własnej hali. Rywalami Siarki będą MKS Kielce, AZS Lublin i Stal Stalowa Wola.
W planach zespołu jest jeszcze rozegranie dwóch gier kontrolnych, między innymi z radomską Rosą. Pierwsze spotkanie o ligowe punkty rozegra w ostatnią sobotę września w Bielsku Podlaskim z miejscowym Turem Basket.
5 października inauguracja sezonu w Tarnobrzegu i starcie z warszawską Legią.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ - Cud nad Wisłą - wielkie zwycięstwo. Dzień Wojska Polskiego
(Źródło: dziennikzachodni.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
