6 zgłoszeń dziennie
Saperzy z rzeszowskiego Batalionu Dowodzenia w Rzeszowie otrzymują dziennie nawet do 6 zgłoszeń o znalezieniu niewypałów. W swoim rejonie działania mają 10 powiatów w województwie podkarpackim oraz 3 w województwie małopolskim.
- Policjanci z posterunku policji w Radomyślu nad Sanem otrzymali sygnał od mężczyzny, mieszkańca tej miejscowości, który podczas prowadzonych prac porządkowych na swojej działce znalazł niebezpieczny przedmiot - informuje rzecznik prasowy komendy policji.
W rozmowie ze zgłaszającym policjanci ustalili, że podczas kopania ujawnił zardzewiały przedmiot o długości około 50 cm. Funkcjonariusze ustalili, że jest to pocisk artyleryjski pochodzący prawdopodobnie z czasów I Wojny Światowej. Policjanci powiadomili saperów, którzy zneutralizowali już niebezpieczne znalezisko.
Jak uczy doświadczenie minionych lat, nie ma roku, by ziemia nie oddała pozostałości wojennych, które mogą być bardzo niebezpieczne. Pamiętajmy - przypomina Policja - w razie znalezienia przedmiotu, który przypomina nabój, granat, broń, powstrzymajmy się od jego dotykania! Zabezpieczmy miejsce, by nikt nie miał do niego dostępu i poinformujmy Policję.
Przed dwoma laty w kompleksie leśnym w rejonie Przyszowa około kilometra od drogi Stalowa Wola - Bojanów, znaleziono dwa niewybuchy. Podczas przeglądu kanalizacji sanitarnej w Stalowej Woli pracownicy odnaleźli pocisk moździerzowy i artyleryjski z czasów wojny. Mieszkaniec Witkowic w gminie Radomyśl nad Sanem zauważył leżący w rowie melioracyjnym granat trzonkowy. Każdego roku znajdowane są w naszym regionie niewybuchy.
8 kwietnia 2009 roku w lesie w Lipie koło Stalowej Woli, gdzie 28-letni mężczyzna wrzucił do ogniska znalezione skorodowane granatniki przeciwpancerne. Granatniki eksplodowały, a odłamki pokaleczyły go dotkliwie. Z licznymi ranami na ciele trafił do szpitala. Natomiast w 2008 roku jeden z mieszkańców Stalowej Woli na wycieraczce mieszkania przy ulicy Dmowskiego zobaczył pocisk niewybuch, jaki ktoś
Rekord padł w 2011 roku, kiedy dwadzieścia przerdzewiałych pocisków artyleryjskich z okresu II Wojny Światowej wykopał na swoim podwórku mieszkaniec Jaty w gminie Jeżowe w powiecie niżańskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?