Żubr połączył Spałę i Białowieżę (zdjęcia)

Spała, która leży w województwie łódzkim, niespełna 40 kilometrów od granic województwa świętokrzyskiego, zmieniła się w ostatnich latach nie do poznania. Dawne zaniedbane ośrodki wczasowe to luksusowe hotele, jak czterogwiazdkowy "Mościski" czy przytulne rodzinne pensjonaty jak Willa Jelonek. Spalski Park Krajobrazowy poprzecinany jest turystycznymi szlakami pieszymi i rowerowymi, a dla amatorów nieco mocniejszych wrażeń czekają wypożyczalnie kajaków.

Malownicze brzegi Pilicy z perspektywy łódki nabierają dodatkowego kolorytu.
A koloryt ten dostrzeżono już dawno. W 1884 roku powstała tu rezydencja cara Aleksandra III, a po odzyskaniu niepodległości Spała stała się letnią rezydencja naszych prezydentów: Stanisława Wojciechowskiego i Ignacego Mościskiego. Bywał tu także marszałek Józef Piłsudski.

Obecnie Spała znana jest przede wszystkim jako ośrodek sportu, rekreacji i wypoczynku. Centralny Ośrodek Sportu jest jednym z bardziej znanych w Europie. W skład kompleksu wchodzą kryte hale sportowe i basen, siłownie, gabinety odnowy biologicznej, gabinet krioterapii, korty i hotele.
Sporny żubr

W Spale znajdziemy park, gdzie rośnie około stu dębów o obwodzie do pięciu metrów. Jest także czterotonowy posąg żubra, który stał się powodem sporu pomiędzy Spałą a Białowieżą. - Pomnik ustawiono pod Białowieżą w 1862 roku na pamiątkę wielkiego polowania zorganizowanego przez cara Aleksandra II dla przedstawicieli najznakomitszych europejskich dworów - opowiada doktor Michał Słoniewski, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej w Spale i szef hotelu "Mościcki". - Potem po wielu zawieruchach i podróżach przez Moskwę i Warszawę trafił decyzją prezydenta Ignacego Mościckiego, w 1928 roku do Spały. Nic dziwnego, że Białowieża chciała go odzyskać. Teraz jednak, po latach sporów, jest decyzja, że żubr pozostanie w Spale, a dwa środowiska: spalskie i białowieskie będą współpracować. Stąd dziś obecność włodarzy gmin Inowłódz i Spała, którzy podpisują Deklarację Współpracy.