Policjanci zostali wezwani przez oburzonych, stojących przed salą obrad członków spółdzielni.
(fot. P. Kutkowski)
Dwóm członkom spółdzielni pomocy musiał udzielić okulista.
Walne zgromadzenie Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej miało się pierwotnie odbyć 7 stycznia 2009 roku, zostało jednak w ostatniej chwili odwołane. O kolejnym, tym razem dotyczącym już wydzielonej z RSM spółdzielni "XV -lecie" mieszkańcy dowiedzieli się z ogłoszeń. Tyle, że zapraszano na nie jedynie przedstawicieli, którzy mieli między innymi zatwierdzić statut spółdzielni i wybrać członków Rady Nadzorczej.
W czwartek do szkoły podstawowej numer 34 przyszło blisko 200 spółdzielców. Gdy dowiedzieli się, że nie zostaną wpuszczeni na salę obrad zaczęli protestować a potem próbowali wejść. Na ich drodze stanęli wynajęci przez władze spółdzielni ochroniarze. Doszło do przepychanek, w stronę spółdzielców popłynął gaz. Poparzonych nim zostało dwóch mężczyzn, w tym 83-letni Józef Chwaliński. Obaj trafili na pogotowie, tam pomocy udzielił im okulista.
Zostałem uderzony dwa razy w twarz , musiałem się bronić gazem - twierdził pracownik ochrony.
(fot. P. Kutkowski)
- Zostałem dwukrotnie uderzony w twarz przez młodego mężczyznę, musiałem się bronić - tłumaczył się ochroniarz policjantom, którzy przyjechali na wezwanie stojących przed salą osób. Krzyczały też one do obradujących "złodzieje" i zarzucały im bezpodstawne działania, a o przedstawicielach mówili: "wybrano ich chyba jeszcze w tamtym wielu".
- Jeśli nawet ta klika powybiera się, to i tak ich nie uznamy - krzyczał jedna z kobiet.
Pod adresem władz spółdzielni popłynęło też wiele innych zarzutów.
Prezes zarządu, Marek Pytlarz nie chciał rozmawiać z mieszkańcami, nie chciał też rozmawiać z dziennikarzami, których najpierw wpuszczono, a po chwili wyproszono z sali. Obiecał, że odniesie się do całej sprawy w piątek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?