Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barokowy koncert Radomskiej Okiestry Kameralnej (zdjęcia)

Barbara Koś
W finale orkiestra zagrała suitę Jeana Baptiste Lully'go z muzyki do opery "Mieszczanic szlachcicerm" Moliera
W finale orkiestra zagrała suitę Jeana Baptiste Lully'go z muzyki do opery "Mieszczanic szlachcicerm" Moliera Barbara Koś
Sobotni koncert Radomskiej Orkiestry Kameralnej "Barokowe skrzypce" uczył widzów muzyki XVII i XVII wieku i edukował.
Dyrygent Zbigneiw Pilch dyskutował muzycznie z koncertmistrzem Radomskiej Orkiestry Kameralnej, - Lucjanem Szalińskim,- Bałwasem.
Dyrygent Zbigneiw Pilch dyskutował muzycznie z koncertmistrzem Radomskiej Orkiestry Kameralnej, - Lucjanem Szalińskim,- Bałwasem. Barbara Koś

Dyrygent Zbigneiw Pilch dyskutował muzycznie z koncertmistrzem Radomskiej Orkiestry Kameralnej, - Lucjanem Szalińskim,- Bałwasem.
(fot. Barbara Koś)

Tym razem koncert był nietypowy. Członkowie Radomskiej Orkiestry Kameralnej grali stojąc. Znikło też podium dla dyrygenta a dyrygent, Zbigniew Pilch, zamiast batuty użył swoich skrzypiec.

- Uważam, że muzyka XVII i XVIII wieku prowadzona od skrzypiec brzmi bardzo ciekawie - powiedział do słuchaczy Zbigniew Pilch. - Jest to oczywiście inny rodzaj brzmienia i według mnie jest on bardzo piękny i efektowny.

To nie były jedyne słowa skierowane do publiczności. Dyrygent i skrzypek tłumaczył każdy utwór prezentowany przez orkiestrę zwracając uwagę nie tylko na biografię kompozytora ale także na budowę danej kompozycji.

Tak więc "przetłumaczył" pierwszy utwór koncertu : III suitę orkiestrową Jana Sebastiana Bacha, a potem "'Concerto Grosso Es - dur opus 7 "Il pianto d"Ariana" Pietro Locatellego.

Tłumaczenie było tak czytelne i sugestywne, że pomiędzy poszczególnymi częściami utworów nikt nie odważył się zaklaskać.

Podobnie stało się w drugiej części wieczoru, kiedy Radomska Orkiestra Kameralna pod "skrzypcami" Zbigniewa Pilcha zagrała "Concerto Grosso" c- moll opus 6" Arcangelo Corelego.

- Koncert w tonacji nieszczęśliwej miłości- podsumowal Zbigniew Pilch. .

Na zakończenie dyrygent zaprosił słuchaczy na bal rozbrzmiewający muzyką rozrywkową.

Miał na myśli suitę do muzyki "Mieszczanin szlachcicem" Moliera Jeana Baptiste Lully'ego.

Przy Molierze czekała widzów niespodzianka. Otóż na scenie stanęła ozdobna perkusja a zasiadł do niej Konrad Rogiński.

Perkusista z absolutnie wygoloną głową i kosmykiem czarnych włosów spływających na plecy wzbudził z miejsca sympatię publiczności.

A jeszcze kiedy zasiadł do perkusji i począł w nią uderzać, sympatia przerodziła się w miłość…

Brawurowo zagrał finałową część suity "Mieszczanin szlachcicem" "- Marsza tureckiego.

Konrad Rogiński i Marta Niedźwiedzka grająca na klawesynie wprowadzili do granych utworów świeże dźwięki. A sam koncert stał się frapującą lekcją baroku.

Tak wyglądał koncert
Tak wyglądał koncert Barbara Koś

Tak wyglądał koncert
(fot. Barbara Koś)

A tak wyglądał final koncertu!
A tak wyglądał final koncertu! Barbara Koś

A tak wyglądał final koncertu!
(fot. Barbara Koś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie