Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biorą kasę z nadwykonań i pracują, albo szpital zamyka oddziały - strajkujące siosty otrzymały kolejną propozycję od dyrekcji

/wit/
Jeśli we wtorek będzie problem z zabezpieczeniem opieki dla pacjentów na poszczególnych oddziałach miejskiego szpitala, zapadnie decyzja o ich zamykaniu.
Jeśli we wtorek będzie problem z zabezpieczeniem opieki dla pacjentów na poszczególnych oddziałach miejskiego szpitala, zapadnie decyzja o ich zamykaniu. Fot. Szymon Wykrota
Pielęgniarki jeszcze raz mają rozważyć propozycję finansową od dyrekcji szpitala. Chodzi o 1,2 miliona złotych do podziału, które lecznica ma pozyskać za nadwykonania z Narodowego Funduszu Zdrowia. Jeśli siostry odrzucą propozycję dodatków, dojdzie do zamykania oddziałów, a w czwartek do manifestacji z udziałem sióstr z całej Polski.

Poniedziałek, to kolejne próby negocjacji między pielęgniarkami a dyrekcją szpitala i władzami miasta. Tym razem w spotkaniu uczestniczył wicewojewoda Dariusz Piątek. Przed rozpoczęciem rozmów wojewoda powiedział, że przyjechał do Radomia, by zapoznać się z sytuacją szpitala przy Tochtermana, w którym od kilku dni trwa strajk.

-Chcę poznać stanowiska protestujących pielęgniarek i położonych oraz władz miasta i dyrekcji Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Na razie mam zapewnienie od dyrektora, że oddziały są zabezpieczone przez personel - powiedział Dariusz Piątek.

Po dwugodzinnych rozmowach zaproszono przedstawicielki Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. W tym czasie szpitalną świetlicę okupowało kilkadziesiąt sióstr.

Rozmowy nie wniosły nic nowego. Dyrekcja ponowiła propozycję złożoną siostrom w sobotę. Chodzi o 1,2 miliona złotych do podziału, które szpital pozyska z nadwykonań z Narodowego Funduszu Zdrowia wypłacone siostrom w formie dodatku do pensji przez okres 5 miesięcy.
- To kwota żelazna, pieniądze, które na pewno będą - powiedział Andrzej Pawluczyk, dyrektor szpitala przy Tochtermana.

Propozycję - jak powiedział dyrektor - pielęgniarki przyjęły bez entuzjazmu, ale czas do namysłu mają do wtorku rano. Potem okaże się, co dalej ze szpitalem, czy dojdzie do zakończenia strajku, czy też rozpocznie się zamykanie oddziałów i ewakuacja chorych.

We wtorek rano dyrekcja zapozna się z najaktualniejszym stanem co do obsady i ilości pacjentów na poszczególnych oddziałach. Raport w sprawie pozna miasto i wojewoda.

- Jeśli będzie problem z zabezpieczeniem opieki dla pacjentów na poszczególnych oddziałach, wówczas będziemy podejmować stosowne do sytuacji decyzje rozpatrując nawet wygaszanie oddziałów - usłyszeliśmy od Dariusza Piątka.

Czy to już krok w kierunku restrukturyzacji szpitala?

Więcej czytaj we wtorkowym wydaniu "Echa Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie