W czwartek tuż przed godziną 22 szydłowiecka policja została zaalarmowana o kolizji na pograniczu Szydłowca i miejscowości Budki w gminie Chlewiska. Do dyżurnego dzwonił kierowca reanult megane, w którego uderzył opel omega. Kierujący, sprawca kolizji, odjechał z miejsca zdarzenia.
Natychmiast dyżurny policyjny powiadomił o sytuacji funkcjonariuszy, którzy byli najbliżej miejsca zdarzenia. Szybko namierzono opla. Jego kierowca, wężykiem, jechał ulicami Szydłowca. Inni kierujący ratowali się jak mogli, aby uniknąć zderzenia.
- Mężczyzna co chwila zjeżdżał na przeciwny pas ruchu. W ogóle nie miał kontroli nad autem. Nie reagował na próby zatrzymania go przez policjantów - relacjonuje Dariusz Kalita z Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu. - Na szczęście, mniej więcej kilometr przed wyjazdem z miasta na ruchliwą trasę krajową, udało się zatrzymać kierowcę opla.
Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna próbował się na nią dostać. Zatrzymany jest bowiem mieszkańcem Skarżyska - Kamiennej i z pewnością kierował się w stronę domu. Uniemożliwił mu to alkohol. Okazało się, że 50-letni mężczyzna w wydychanym powietrzu miał aż 2,5 promila alkoholu. Do tego nie miał przy sobie prawa jazdy.
- Kierowca odpowie za jazdę po pijanemu i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym - dodaje Dariusz Kalita.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?