Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brawa za "Koncert Zimowy" dla Radomskiej Orkiestry Kameralnej i dyrygenta z Meksyku! (zdjęcia)

Barbara Koś
Altowiolista, Michał Zaborski, był wspaniały
Altowiolista, Michał Zaborski, był wspaniały Barbara Koś
Michał Zaborski- altowiolista, muzyk Radomskiej Orkiestry Kameralnej, był prawdziwą gwiazdą "Koncertu Zimowego" , na który w sobotę zaprosiła swoich sympatyków Radomska Orkiestra Kameralna.
Michał Zaborski grał z Radomską Orkiesyrtą Kameralną pod batutą Enrique Batiza z Meksyku
Michał Zaborski grał z Radomską Orkiesyrtą Kameralną pod batutą Enrique Batiza z Meksyku Barbara Koś

Michał Zaborski grał z Radomską Orkiesyrtą Kameralną pod batutą Enrique Batiza z Meksyku
(fot. Barbara Koś)

Ale i Radomska Orkiestra Kameralna pod dyrekcją Enrique Batiza z Meksyku rozpoczęła koncert "gwiazdorsko".

Zagrała wspaniale utwory "Estrellita", "Zarabanda Lejana" oraz "Villancico" kompozytorów hiszpańskego i latynoamerykańskiego: Manuela Marii Ponce'a i Joaquina Rodrigo.

A że to utwory zupełnie u nas nie znane, publiczność nie bardzo widziała, kiedy klaskać. W tak nabożnym skupieniu słuchała orkiestry do końca aż dyrygent Enrique Batiz musial dać znak, że już można klaskać.

- Michał Zaborski, to jeden z największych polskich artystów grających na altówce - zapowiedziała Agnieszka Stanicka "bohatera wieczoru. - Największy, dosłownie i w przenośni, Michał Zaborski liczy sobie ponad 2 metry wzrostu,! ale jest także niezwykle utalentowanym muzykiem…

Michał Zaborski, wysoki, czarny, w kucyku i jak podkreśliła zapowiadająca - bardzo przystojny - (tych przymiotów mistrza nie widać niestety, gdy jako lider grupy altówek zasiada w głębi radomskiej orkiestry) zagrał wraz z orkiestrą Koncert altówkowy D- Dur Franza Antona Hoffmeistra.

Zagrał po prostu genialnie. Poszczególne części koncertu zawierają fragmenty bardzo melodyjne, bardzo
emocjonalne a ostatnie "Rondo" wymaga od grającego prawdziwej wirtuozerii i perfekcji.

Nie trzeba dodawać, że Michał Zaborski posiadł te cechy w stopniu doskonałym.

Brawa były tak głośne, że artysta zagrał na bis z towarzyszeniem orkiestry własny utwór "Too Late". Był znakomity.

Brawa dla muzyka, kompozytora i kolegi bili wszyscy członkowie Radomskiej Orkiestry Kameralnej.

W drugiej części koncertu Radomska Orkiestra Kameralna pod batutą Enrique Batiza zagrała I symfonię C-dur, opus 21, Ludwiga van Beethovena.

Poszczególne części symfonii zabrzmiały jak srebrne dzwony…

Brawa były zasłużone
Brawa były zasłużone Barbara Koś

Brawa były zasłużone
(fot. Barbara Koś)

Muzyc zagrali na bis
Muzyc zagrali na bis Barbara Koś

Muzyc zagrali na bis
(fot. Barbara Koś)

Dyrygent dziękował muzykom
Dyrygent dziękował muzykom Barbara Koś

Dyrygent dziękował muzykom
(fot. Barbara Koś)

Orkiestra dziękowala widzom
Orkiestra dziękowala widzom Barbara Koś

Orkiestra dziękowala widzom
(fot. Barbara Koś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie