Warta Aluron Zawiercie - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:23, 25:17, 25:21)
Warta: Tavares, Dulski 10, Kwolek 14, Kovacevic 20, Zniszczoł 6, Szalacha 6, Danani (libero) oraz Waliński, Łaba, Kozłowski.
Czarni: Nowak 2, Schulz 8, Rusin 9, Firszt 10, Ostrowski 7, Lemański 6, Masłowski (libero) oraz Borges 1, Gąsior.
Po serii porażek, grający w osłabieniu radomski zespół jechał do Zawiercia jakby na skazanie. Mało kto dawał szansę drużynie z Radomia. Z powodu urazów nie mogli wystąpić Sebastian Warda i Paweł Łukasik.
W pierwszym secie długo potwierdzało się, że Warta rozgromi rywala, bo gospodarze przegrywali już 18:10. Mmo to Czarni poderwali się do odrabiania strat i niema dogonili rywala. Ostatecznie skończyło się 25:23 dla Warty. Aż sześć razy skutecznie dla Radomia atakował Bartosz Firszt.
W drugiej partii początek był wyrównany. Radomski zespół wyszedł nawet na prowadzenie 8:7, ale potem bardzo dobrze i skutecznie zaczęli grać miejscowi. Wynik szybko skoczył do stanu 20:14 i wiadomo było, że tego seta radomianom nie da się wygrać.
Również w trzecim secie Czarni długo walczyli i toczyli wyrównaną walkę, ale to miejscowi mieli po swojej stronie więcej argumentów i mniej błędów.
28 grudnia Cerrad Enea Czarni Radom zagrają u siebie bardzo ważny mecz. Zmierzą się z BBTS Bielsko Biała. Będzie to potyczka ostatniej z przedostatnią drużyną.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?