Dariusz Banasik, trener Radomiaka Radom po sparingu z Legią Warszawa: - Najbardziej cieszy, że zagraliśmy "na zero" z tyłu

- Na pewno jesteśmy bardzo zadowoleni. Wydaje mi się, że mecz był fajny, emocjonujący, było sporo sytuacji podbramkowych. Takie ogólne wrażenie, że chyba nie byliśmy zespołem dużo gorszym od naszego przeciwnika, bo też stworzyliśmy sobie parę sytuacji. Szkoda też kilku niewykorzystanych okazji, które mieli choćby Patryk Mikita, Leo czy Dominik Sokół. Można było się pokusić o to, aby ten mecz był zwycięski. Natomiast ja jestem zadowolony z tego, że zagraliśmy innym ustawieniem, 3-5-2. Bardzo fajnie momentami wyglądało to przesuwanie formacji, odcięcie dobrze grających zawodników Legii od podań prostopadłych i od sytuacji bramkowych. Myślę, że to taki duży pozytyw na przyszłość. Niektórzy zawodnicy było widać, że się bardzo zmobilizowali i dość dobrze zagrali to spotkanie. Ja jestem ogólnie dość zadowolony z tego spotkania, pod każdym praktycznie względem - podsumował to spotkanie Dariusz Banasik, trener Radomiaka Radom.

ZOBACZ TAKŻE: Legia Warszawa w meczu kontrolnym zremisowała bezbramkowo z Radomiakiem Radom.

Szkoleniowiec zaznaczał, że wynik nie był w tym spotkaniu sprawą najważniejszą, ale istotne jest, że Radomiak nie stracił bramki w starciu z mistrzem Polski.

- W cudzysłowie punkt wywieziony z Łazienkowskiej. Wynik nie jest jednak w tym meczu oczywiście sprawą tak ważną. Myślę jednak, że fakt, że zagraliśmy na zero z tyłu doda chłopakom pewności siebie. Wiemy, że Radomiak miał problemy z tym, że tracił dużo bramek. Ta zmiana ustawienia pokazała, że przy dobrej organizacji gry, bo nad tym pracowaliśmy, nie jest łatwo przeciwnikowi stwarzać te sytuacje bramkowe. W piątek zagrali zawodnicy, którzy są zdecydowanie bliżej tej wyjściowej jedenastki niż w czwartek. Zagraliśmy dużo mocniejszym składem i było wiele pozytywów - zaznaczył Banasik.

Czy Radomiak będzie stosował wspomnianą wcześniej taktykę w meczach ligowych?

- Po to ćwiczymy, aby to potem przekładać na mecz. Spotkania mistrzowskie jednak będą pewnie inaczej wyglądały. Nie chcę zdradzać taktyki, ale powinniśmy sobie opracować parę wariantów. Próbujemy ten system - dodał trener.