W czwartek po południe na stację paliw w Dobrucie podjechał szary volkswagen golf na angielskich tablicach rejestracyjnych. Kierowca zatankował, ale nie zapłacił. Po prostu odjechał.
Obsługa stacji zgłosiła sprawę policji. Jeden z patroli zauważył opisywanego golfa w okolicy Szydłowca. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać samochód, ale kierowca nie reagował na sygnały. Drugi radiowóz zablokował skrzyżowanie ulic Kościuszki i Zamkowej. Tam mundurowi zatrzymali złodzieja.
Okazało się, że to 28 - letni mieszkaniec Radomia. Policjanci w jego samochodzie znaleźli przedmioty służące do popełniania tego rodzaju kradzieży oraz drugi komplet skradzionych tablic rejestracyjnych. Za wykroczenie, którym według przepisów była kradzież paliwa, młody radomianin będzie tłumaczył się w sądzie.
Natomiast za to, że nie zatrzymał się do kontroli i popełnienie w trakcie ucieczki szeregu innych wykroczeń drogowych policjanci ukarali go mandatem w wysokości 1 tysiąca złotych i nałożyli 31 punktów karnych. - Ustalamy też, czy mężczyzna nie kradł paliwa na innych stacjach - mówi Dariusz Gawęda, rzecznik prasowy szydłowieckiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?