MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziurawy strop w mieszkaniu przy radomskim rynku (wideo)

/tnt/
Zarządca kamienicy miał zakończyć remont dachu do końca czerwca – opowiada pani Ania (na zdjęciu z córką Nikolą). – A teraz z sufitu leci nam tynk na głowy.
Zarządca kamienicy miał zakończyć remont dachu do końca czerwca – opowiada pani Ania (na zdjęciu z córką Nikolą). – A teraz z sufitu leci nam tynk na głowy. Tadeusz Klocek
Anna Białas z mężem i trójką dzieci niedawno przeprowadziła się do większego lokalu w Radomiu. W czwartek w mieszkaniu spadł kawał sufitu, w nocy przez dziurę lała się woda. - Jeśli okaże się, że pokój nie nadaje się do użytku, to nie mamy gdzie mieszkać - mówi pani Ania.

Rodzina Białasów od lat mieszka w tej kamienicy. Poprzednie mieszkanie zamienili na większe, bo z trojgiem dzieci było im ciężko pomieścić się w poprzednim lokalu, który sami wyremontowali.

Przeprowadzili się do nowego mieszkania ponad miesiąc temu. Teraz boją się, że mogą nie mieć gdzie mieszkać.

- Wiedziałam, że w lokalu leje się w jednym miejscu z sufitu, ale zarządca twierdził, że do końca czerwca skończy remont dachu. Nie miałam pojęcia, że na głowę spadnie mi kawał sufitu - opowiada pani Ania. - Zdążyłam pościelić rano łóżko, usłyszałam rumor, odwróciłam się i zobaczyłam dziurę w suficie.

Dodaje, że teraz obawia się o stan stropu. - Jeśli okaże się, że belki nad nami są spróchniałe, to lada chwila możemy nie mieć gdzie mieszkać. Niedawno u sąsiadki przez ścianę zaczął walić się sufit, teraz w jednym z pokoi ma dziurę, przez którą widać strych - mówi pani Ania i dodaje, że w czasie opadów przez sufit cieknie woda. - Dwójka dzieci ma astmę, nie mogą przebywać w takich warunkach. Tymczasem nie mamy gdzie się przenieść.

Sprawę kamienicy zna Wojciech Gajewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Radomiu.

- Prowadzimy postępowanie w tej sprawie. Zarządca został ukarany 500-złotowym mandatem za brak kompletnej dokumentacji obiektu, jednak stan techniczny obiektu nie zagraża życiu mieszkańców - mówi Wojciech Gajewski. - To zarządca lub właściciel są odpowiedzialni za stan budynku.

Od zarządcy dowiedzieliśmy się, że lokatorka została poinformowana o stanie technicznym lokalu, i zamieszkała w nim na własne ryzyko, a w budynku prowadzony jest remont dachu, który wkrótce zostanie ukończony.

Inspektorzy będą monitorować stan kamienicy. - Jeśli w przyszłości okaże się, że budynek grozi zawaleniem, to możemy nakazać opuszczenie go przez lokatorów - dodaje powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie