Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Enea Czarni Radom spadli z PlusLigi, ale z Barkomem Lwów wygrali 3:2

Radosław Olchowski
Radosław Olchowski
Enea Czarni Radom rywalizowali ile sił, ale nie dali rady obronić miejsca w PlusLidze.
Enea Czarni Radom rywalizowali ile sił, ale nie dali rady obronić miejsca w PlusLidze. archiwum Czarni Radom
Siatkarze Enea Czarnych Radom rywalizowali z Barkomem Lwów i mimo, że wygrali 3:2 to spadli z PlusLigi. Wszak radomianie, by zachować szansę na utrzymanie musieli wygrać za trzy punkty, a tego nie uczynili. Na stronie www.echodnia.eu prowadziliśmy relację tekstową na żywo.

Barkom Kazhany Lwów – Enea Czarni Radom 2:3
Sety: 25:19, 19:25, 25:21, 21:25, 10:15.
Barkom: Kowalow, Mazenko, Polonnsky, Schurow, Tupchii, Petrows, Pampuszko (libero) oraz Gueye, Dardzans, Kuczer.
Enea Czarni: Todorowic, Gomułka, Buszek, Formela, Ostrowski, Rajsner, Nowowsiak (libero) oraz Hofer, Smoliński,
Sędziują: Marek Budzik, Mariusz Fiutek
MVP meczu: Bartosz Gomułka (Czarni)

Kiedy Czarni szykowali się do starcia z Barkomem, Norwid Częstochowa rywalizował w Gdańsku i przegrał 0:3. Stąd też radomianie mają wszystko w swoich rękach, by zniwelować część strat. Muszą jednak wygrać z Barkomem i to za trzy punkty. Jak będzie, czas pokaże...

Tymczasem w secie otwarcia radomianie "nie dojechali na mecz". Gospodarze byli lepsi w każdym elemencie i wygrali zdecydowanie. Przy stanie po 10 miejscowi zdobyli się na punktową serię. Co prawda w końcówce partii było tylko 19:18 dla Barkomu, ale w kluczowych akcjach lepsi okazali się gracze z Ukrainy. Kluczowy punkt zdobył dla miejscowych Luciano Polonsky, który zaserwował asa z pola zagrywki.

Radomianie nie zamierzali oddać meczu bez walki i w drugiej rozgrywce ekipa trenera Waldo Kantora wygrywała 13:9. Kiedy po niezłej zagrywce radomian, a konkretnie Bartosza Gomułki Barkom popełnił błąd w rozegraniu, Wojskowi uciekli na pięć punktów (14:9). Kiedy Konrad Formela zaatakował w kontrataku Wojskowi prowadzili 22:16. W ataku przyjezdnych brylowali Bartosz Gomułka i Wiktor Rajsner. Obaj swoimi atakami doprowadzili do setbola. Do remisu w tym spotkaniu doprowadził Gomułka.

W następnej partii, przy stanie 13:11 dla miejscowych trener Kantor poprosił o przerwę, by set i utrzymanie się nie wymknęło. Argentyński szkoleniowiec przede wszystkim motywował swoich graczy, by ci ni oddali rywalizacji. Niestety Barkom uciekł na 19:15 i był bliski wygrania drugiej odsłony. Illia Kowalow zaatakował skutecznie, odpowiedział Gomułka. Jednak wciąż lepsi byli gospodarze, którzy tym samym wyrzucili Czarnych z PlusLigi. Tak też się stało!!!
Już bez presji Czarni wypunktowali ekipę ze Lwowa, doprowadzając do remisu w tym meczu. Szkoda, że radomscy siatkarze tak późno zaczęli grać skutecznie. W efekcie radomianie żegnają się z elitą, ale są na dobrej drodze by wygrać to spotkanie. Setową zdobył Rajsner, który huknął z przechodzącej piłki. Do tie - breaka doprowadził Witalii Kuczer, który popsuł zagrywkę.
W kluczowym secie radomianie wypunktowali miejscowych. Prowadząc 10:7 Czarni zaproponowali miejscowym punktowy blok. Pojedynczą czapą popisał się Rajsner, który zatrzymał swojego rywala na środku siatki. Zresztą blokiem radomianie zakończyli to spotkanie na swoją korzyść. Wygrana cieszy, ale spadek jest kłopotem...

Tak zapowiadaliśmy starcie Barkomu z Enea Czarnymi.

Podopieczni trenera Waldo Kantora wciąż mają szanse na utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Aby tak się stało, Wojskowi muszą wygrać dwa ostatnie mecze w sezonie zasadniczym. W czwartek 4 kwietnia z Barkomem (w Wieluniu, ba tam bazę w Polsce na klub z Ukrainy) oraz 8 kwietnia z Cuprum Lubin u siebie, w hali Radomskiego Centrum Sportu przy ulicy Struga.

**Oba starcia radomianie muszą wygrać za trzy punkty (3:0 lub 3:1).

Problem jednak w tym, że Czarni nie zależą już tylko od siebie. Oprócz swoich zwycięstw, Wojskowi muszą spoglądać na zespoły Trefla Gdańsk i Projektu Warszawa. Z tymi ekipami powalczy Norwid Częstochowa, który jedyny (oprócz Czarnych) nie zapewnił sobie utrzymania w elicie. Starcia częstochowian w Gdańsku z Treflem i Projektem w hali pod Jasną Górą przesądzą o być albo nie być Czarnych lub Norwida w PlusLidze. W lepszej sytuacji są gracze z Częstochowy, którym do utrzymania wystarczy jeden zdobyty punkt w dwóch ostatnich meczach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie