Festyn ze strażakami i "Echem Dnia" na Borkach przyciągnął tłumy radomian (video, zdjęcia)

Dominik Szymczyk jest strażakiem ochotnikiem. Nie dziwi więc, że w czwartek wygrał konkurs polegający na rozkładaniu i zwijaniu węża gaśniczego.

Jak co roku latem radomian zaprosiliśmy do wspólnej za-bawy nad zalewem na Borkach. Festyn miał się odbyć w ostatnią niedzielę. Niestety, nasze plany pokrzyżowała pogoda. W czwartek było słońce i setki chętnych do zabawy.

Nad zalewem pojawiły się małe i duże wozy strażackie oraz podnośniki. Ratownicy rozstawili swój sprzęt, którego używają w akcjach. Każdy mógł na przykład przymierzyć strażacki strój, albo założyć aparat tlenowy.

Najmłodsi najchętniej zasiadali w szoferkach wozów bojo-wych. Kolejka ustawiała się też do strażackich łódek, którymi można było popływać po zalewie.

- Jest super, a najfajniejsze są te duże samochody - mówił nam mały Tomek Pawlak.

Dorośli mogli spróbować swoich sił w strażackich konkurencjach. Śmiałkowie zmierzyli się między innymi w konkurencji zwijania węży pożarniczych.

Piknik strazacki na Borkach
Załadowane przez: echodniaeu. - Obejrzyj najnowsze wideo

MISS W MUNDURZE

Finalistki konkursu Miss Polonia Ziemi Radomskiej Festyn strojach strażackich wzbudzały entuzjazm głównie męskiej części publiczności.

Dla dzieci też mieliśmy mnóstwo konkursów. Dla wszystkich "Echo Dnia" przygotowało nagrody.

W czwartek goście festynu mieli też niepowtarzalną okazję zobaczyć finalistki wyborów Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2009 w… uniformach strażackich. To była okazja, żeby opowiedzieć, co na siebie zakładają ratownicy do akcji i przerwach między nimi.

W takich właśnie bojowych mundurach strażacy przystąpili też do akcji gaszenia płonącego samochodu. Elementami tego pokazu było też wydobycie z wraku samochodu poszkodowanego i udzielenie mu pierwszej pomocy.

- A na koniec mamy niespodziankę - zapowiadali strażacy i słowa dotrzymali. Po godzinie 18 w ruch poszły armatki wodne. Ratownicy dali z nich mokrą salwę i w ten sposób pożegnali się z publicznością.