O wystawie mówil profesor Andrzej Gieraga
(fot. Barbara Koś)
Widzowie piątkowego wernisażu w Rogatce ubrani byli w ciepłe ubrania a jedne widz założył nawet czapkę uszatkę. Nic dziwnego, w galerii nie ma ogrzewania a wystawa była zaplanowana już dawniej.
- Na razie jest jak jest - mówił Wiesław Jelonek, kurator Rogatki.
Prace zamieszczone na wystawie omówił profesor Andrzej Gieraga. On to bowiem wraz profesor Małgorzatą Dobrzyniecką - Kojder z Łodzi są pomysłodawcami i kuratorami wystawy "Geometria i metafora w miniaturze".
Prezentowane wypowiedzi są efektem pracy nad próbą połączenia dwóch z pozoru odległych pojęć: geometrii i metafory.
- Warunkiem formalnym, który musiał spełnić każdy z uczestników by wziąć udział w prezentacji, było przedstawienie tematu w ściśle określonym formacie 30 na 30 centymetrów - objaśniał profesor Andrzej Gieraga.
W ekspozycji bierze udział 32 artystów z całej Polski. Radom reprezentują Andrzej Gieraga, Andrzej Markiewicz, Aleksander Olszewski, Katarzyna Nowicka- Urbańska, Mariusz A. Dański, Adam Romaniuk, Jan Trojan, Bogumił Łukaszewski i Wiesław Jelonek. -
Wszystkie pokazane prace są wykonane w różnych technikach. Jest malarstwo, rysunek, rzeźba i kolaż. Są także techniki własne.
Wystawa ta była już prezentowana w Galerii Forum w Łodzi, Galerii Koński Kierat w Szczecinie, Galerii ASP w Gdańsku, Galerii Akademickiej ATH w Bielsku-Białej i w innych miastach Polski.
Autorem plakatu do wystawy jest profesor Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, Sławomir Kosmynka.
Co dalej z Rogatką?
Rogatka jak już pisaliśmy, ma wyłączone ogrzewanie. Tak zadecydował rektor Uniwersytetu Technologiczno - Humanistycznego, Zbigniew Łukasik, kierując się dyktatem oszczędnościowym.
Dlatego po piątkowym zimnym wernisażu Rogatkę zamknięto na klucz. Aby zobaczyć wystawę trzeba będzie dzwonić pod numer podany na ogłoszeniu na kracie galerii. Jak jednak powiedział nam Krzysztof Berezowski, opiekun Rogatki, od momentu zawieszenia kartki jeszcze nikt się nie zgłosił.
Rektor postawił warunek Wydziałowi Sztuki: znajdźcie dla Rogatki sponsora.
-Szukamy - powiedział nam w piątek profesor Aleksander Olszewski, dziekan wydziału.
Dziekan nie kryje, że nie jest to łatwe zadanie.
Tymczasem w Rogatce pozostawiono pod kluczem kilkadziesiąt interesujących obrazów, których poza uczestnikami wernisażu, nikt nie obejrzy. Będą niszczeć w wilgoci ścian a potem zdejmie się je i być może zawiesi nowe. Bo Rogatka ma przecież plan wystaw na ten rok.
Wystaw dla kogo?
Wystawę objaśnia Andrzej Gieraga
(fot. Barbara Koś)
Uczestnicy wernsiażu ubrani jak na Syberii
(fot. Barbara Koś)
A wystawa jest bardzo ciekawa
(fot. Barbara Koś)
Są bardzo różne prace
(fot. Barbara Koś)
-Co dalej z Rogatką? zastanawsia się kurator Galerii Wiesław Jelonek
(fot. Barbara Koś)
Myślą o tym wszyscy autorzy prac
(fot. Barbara Koś)
Na wernisaż przyszło wiele osob
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?