Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie w Wigilię wypatrywać pierwszej gwiazdki na niebie? Okazuje się, że wcale nie musi to być gwiazda! Poznaj jej tajemnicę... Zobacz wideo

Anna Gwóźdź
Anna Gwóźdź
Wideo
od 16 lat
Każdego roku w Wigilię kontynuujemy staropolski zwyczaj wypatrywania na niebie pierwszej gwiazdki, by zasiąść do suto zastawionego stołu. Zapytaliśmy fachowca z kieleckiego Planetarium o której godzinie i gdzie należy wypatrywać tego świecącego punkciku na granatowym niebie. Okazuje się, że ta gwiazda wcale gwiazdą nie będzie i że to, co widzimy jako pierwsze na nocnym nieboskłonie zmienia się z roku na rok i za każdym razem to inny obiekt. Tym razem okaże się planetą... Zobacz wideo.

Gdzie na niebie wypatrywać pierwszej gwiazdki i czy to na pewno gwiazda?

Marcin Drabik z Instytutu Fizyki Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach stwierdza, że to, czego z takim utęsknieniem wyczekujemy na niebie co roku, 24. grudnia wcale nie jest faktyczną gwiazdą!

- To czy zobaczymy obiekt na niebie zależy od jego jasności. Pierwsza gwiazdka to ten punkt, który najszybciej będzie widoczny dla człowieka, który obserwuje niebo nieuzbrojonym okiem. Najczęściej to gwiazdy typu alfa, czyli te najjaśniejsze albo po prostu planeta. Za każdym razem jest inaczej i często to, co uważamy za gwiazdkę, wcale gwiazdką nie jest. W tym roku o tytuł pierwszej gwiazdki zawalczą trzy obiekty: Wenus, Mars i Jowisz. Największą szansę na wygraną ma Jowisz, ponieważ unosi się wysoko nad horyzontem - wyjaśnia naukowiec.

Słońce w Wigilię schowa się pod horyzontem o godzinie 15:35. Już po około dziesięciu minutach można zacząć poszukiwać pierwszej gwiazdki na niebie. Jowisza należy szukać w południowo-wschodniej części nieba.

Pierwsza gwiazdka na niebie - jak to działa?

- Moment znalezienia pierwszej gwiazdki, zależy od tego jak głęboko Słońce ukryte jest pod horyzontem. Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że kiedy znajduje się nad horyzontem to mamy dzień, ale jak tylko schowa się pod horyzont to błędnie uważamy, że nastała noc. Nic bardziej mylnego! Prawdziwa noc zaczyna się wtedy, gdy Słońce schowa się 18 stopni pod horyzontem. W czasie pomiędzy dniem, a nocą mamy coś, co astronomowie nazywają zmierzchem. Dzielimy go na 3 etapy. Pierwszy to zmierzch cywilny, wtedy możemy czytać gazetę bez żadnego sztucznego oświetlenia. W tych warunkach nie dojrzymy jeszcze żadnego obiektu na niebie, bo jeszcze za słabo świecą. Z upływem czasu, kiedy Słońce schodzi coraz głębiej poprawiają się warunki do obserwacji - mówi Marcin Drabik z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gdzie w Wigilię wypatrywać pierwszej gwiazdki na niebie? Okazuje się, że wcale nie musi to być gwiazda! Poznaj jej tajemnicę... Zobacz wideo - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie