MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Historyk Sebastian Piątkowski opowiadał w Radomiu o Baudienście

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
- Na palcach jednej ręki można policzyć w Polsce miejsca upamiętniające tych ludzi, jednym z nich jest Solec nad Wisłą   zaznaczył Sebastian Piątkowski.
- Na palcach jednej ręki można policzyć w Polsce miejsca upamiętniające tych ludzi, jednym z nich jest Solec nad Wisłą zaznaczył Sebastian Piątkowski. Piotr Kutkowski
"Baudienst - zapomniany rozdział okupacyjnej historii" - to tytuł kolejnej prelekcji doktora Sebastiana Piątkowskiego w ramach cyklu "Czas niezapomniany… Radomianie i ich miasto w latach wojny i okupacji". Dodatkową atrakcję stanowił film.

Po wakacyjnej przerwie w filii Miejskiej Biblioteki Publiczna na ulicy Kusocińskiego w Radomiu ponownie zagościł Sebastian Piątkowski i jego słuchacze. Tym razem wykład dotyczył historii Służby Budowlanej - Baudienst - stworzonej przez Niemców formacji, eksploatującej przymusowo polską siłę roboczą.

Sebastian Piątkowski mówił między innymi o obozie istniejącym w Radomiu, a także obozach działających w niedalekich miejscowościach - Jedlni Letnisku, Wolanowie i Solcu nad Wisłą.

- Tak naprawdę były to obozy pracy przymusowej, Junaacy pracowali i mieszkali w koszmarnych warunkach, tracąc kawał życia i zdrowia - mówił historyk.

ROZBICIE OBOZU

Do Baudienstu Niemcy wcielali Polaków przymusowo, była też możliwość dobrowolnego
uczestnictwa w służbie. Ci, którzy się uchylali musieli się liczyć w poważnymi konsekwencjami.

Jako przykład Sebastian Piątkowski pokazał hitlerowski plakat informujący o skazaniu jednego z mieszkańców Radomia na 4 lata ciężkich robót. Inny pokazany przez historyka plakat informował o skazaniu za ucieczkę z obozu Baudienstu i zabranie niemieckiego mienia w postaci munduru. Wyrokiem była kara śmierci.

Sebastian Piątkowski przypomniał też o akcji rozbicia obozu w Solcu nad Wisłą przez oddział BCh dowodzony przez Władysława Gołąbka "Borynę" i uwolnieniu z niego ponad 100 junaków.

LINIA KOLEJOWA

Niemieckie obozy istniały aż do końca wojny. Trwałym śladem po niewolniczej pracy pozostała między innymi linia kolejowa łącząca Radom z Tomaszowem Mazowieckim. Mało jest natomiast na temat Baudienstu opracowań historycznych.

Zdaniem Sebastiana Piątkowskiego temat ten był przez wiele lat pomijany, a sami junacy nie mieli szans na odszkodowania, gdyż dostając od Niemców nawet symboliczna złotówkę buli traktowanie jako zwykli pracownicy.

- Na palcach jednej ręki można policzyć w Polsce miejsca upamiętniające tych ludzi, jednym z nich jest Solec nad Wisłą -m zaznaczył Sebastian Piątkowski.

Prelekcja była ilustrowana fotografiami pochodzącymi między innymi ze zbiorów Stowarzyszenia Represjonowanych Polaków w Obozach Baudienstu w latach 1942-1944, mającego siedzibę w Szydłowcu. Po wykładzie słuchacze mogli też obejrzeć film o tematyce historycznej. Kolejne spotkanie za miesiąc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie