Reaktywacja radomskiego piwowarstwa
Dziś piwa pod marką „EL”, w tym „EL Pils”, które produkowane jest w Radomiu na bazie receptury tej samej marki znanej już w 1922 roku można kupić w niektórych sklepach w Radomiu, Warszawie i Warce. Piwo z radomskiego browaru podaje się je w niektórych restauracjach i lokalach w Warszawie, Żyrardowie, Konstancinie Jeziornej i oczywiście w Radomiu. Piwo warzone jest w tych samych obiektach co 100, czy 50 lat temu. Inna jest oczywiście technologia, a także ...nazwa ulicy, o czym można przekonać się patrząc na historyczne etykiety piwne. Niegdyś nosiła ona nazwę Nowy Świat, w czasach komunistycznych była to ulica Feliksa Dzierżyńskiego, a dziś Bolesława Limanowskiego, dodajmy Bolesława Limanowskiego 29.
Historia radomskiego piwa
Historia radomskiego piwowarstwa zapisana w dokumentach sięga XVI wieku, ale kto uwierzy, że wcześniej mieszkańcy miasta nie potrafili robić użytku ze sfermentowanego jęczmienia. Prawdziwa sława piwa z Radomia roznosząca się po całym kraju wiązała się jednak z rodziną Saskich, którzy budowali potęgę radomskiej marki przez niemal cały XIX wiek.
Produkcja browarnicza w Radomiu zatrzymała się ponad 20 lat temu, jeśli nie liczyć małego browaru restauracyjnego Pivovaria funkcjonującego w lokalu u zbiegu ulic Żeromskiego oraz Moniuszki, a także radomskich marek wymyślonych i opracowanych w Radomiu, ale produkowanych w browarach w innych miejscowościach.
Ślady tradycji browarniczej zachowały się jednak w postaci między innymi zdjęć i etykiet w zbiorach Muzeum imienia Jacka Malczewskiego, w Archiwum Państwowym w Radomiu, w prywatnych zbiorach, w tym na przykład w kolekcji Wiesława Złotko, radomianina, właściciela jednej z największych, jeśli nie największej, kolekcji etykiet piwa w Polsce.
O warzeniu piwa w Radomiu, historii browarnictwa w mieście wiemy bardzo dużo dzięki radomskim historykom, znakomitemu portalowi „Radom. Retrospekcja”, ale też przede wszystkim Jarosławowi Kołsutowi, dziś pracownikowi Muzeum imienia Jacka Malczewskiego, który jako przedsiębiorca i pasjonat piwowarstwa bardzo mocno przyczynił się do reaktywacji piwowarstwa w Radomiu. Jarosław Kołsut jest zresztą mniejszościowym udziałowcem przedsięwzięcia, które wskrzesiło radomskie tradycje browarnicze. To on jest właścicielem firmy Dionizos, która przejęła w 2018 roku obiekty browaru, ale potem doszło do kolejnych zmian właścicielskich. Wreszcie autorstwa Jarosława Kołsuta są liczne niszowe radomskie marki piwa, w tym „Czarny kot”. Ta ostatnia marka jest zresztą nadal w ofercie dzisiejszego browaru. Wreszcie Jarosław Kołsut jest „alfą i omegą” wiedzy na temat historii piwowarstwa polskiego, w tym lokalnego.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?