MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Iłża to miasto niewykorzystanych możliwości - twierdzi kandydat i przekonuje do swojej wizji

Oprac. /mag/
Artur Krzysztof Prokop, obecny przewodniczący Rady Miejskiej w Iłży i kandydat na burmistrza odpowiadał na pytania internautów.

like * Skąd taki pomysł na start w wyborach?

AP: Witam Państwa, cieszę się, że możemy w ten sposób ze sobą porozmawiać. Iłża to gmina niewykorzystanych, aczkolwiek wielkich możliwości. Potrzebuje dobrego zarządcy, który wypromuje walory miasta w Polsce. Uważam, że spełnię Państwa oczekiwania w tym zakresie. Przez ostatnie 4 lata pełniłem funkcję przewodniczącego Rady Miejskiej w Iłży, mam wykształcenie wyższe informatyczne, jestem oficerem Wojska Polskiego w stopniu porucznika w stanie spoczynku, posiadam dużą wiedzę w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi i finansami - pracowałem na stanowisku dyrektora do spraw kluczowych kilentów w IBM Polska, Compaq Polska, Hewllet - Packard Polska, czyli informatycznych gigantów światowego formatu. Zdobytą tam wiedzę, umiejętności i doświadczenie chcę wykorzystać dla dobra mieszkańców miasta i gminy Iłża. Uważam, że moja wizja rozwoju gminy jest inna, bardziej korzystna dla mieszkańców.

krzysiek * Jakie nowosci chcialby Pan wprowadzic w gminie Iłża? Czego wg Pana na terenie gminy brak?

AP: Przede wszystkim nasza gmina cierpi na potężne bezrobocie, chciałbym w sposób aktywny poszukiwać nowych inwestorów, tworzących nowe miejsca pracy w naszej gminie. Kolejną sprawą, którą chcę ruszyć z miejsca to rozwój turystyki. Iłża ma potężne walory historyczno - turystyczne, które do tej pory nie były wystarczająco wykorzystywane. Młodym Iłżanom brakuje miejsca rozrywki, prowadzę zaawansowane rozmowy z inwestorem, który chce otworzyć na terenie gminy klubo-dyskotekę dla młodych ludzi. Na terenie samej Iłży brakuje planów zagospodarowania przestrzennego, co powoduje słabszy rozwój budownictwa mieszkaniowego. Chciałbym to zmienić. Wśród nowości, o które Pan pyta, będzie na pewno utworzenie etatu radcy prawnego w urzędzie, który pomoże mieszkańcom w rozwiązywaniu spraw wymagających porady prawnej. Będzie też stanowisko tak zwanego "lekarza mobilnego", którego celem będzie dotarcie do osób, wymagającej opieki medycznej na wsiach, a które same nie mogą dojechać do miasta.

krzysiek * W jaki sposob chce Pan rozwijac Iłżę?

AP: Iłża powinna przede wszystkim postawić na rozwój turystyki i promocji miasta, zwłaszcza w świetle nowobudowanej obwodnicy. Turystyka może przynieść nam kilkadziesiąt, a nawet kilkaset nowych miejsc pracy, jak to ma miejsce w sąsiednich gminach, jak na przykład w Bałtowie. To według mnie jest ten główny kierunek, w którym gmina powinna się mocniej rozwijać.

krzysiek * Czy jest Pan zadowolony z budowanych dróg w gminie? Czy ma Pan taką samą wizję budowy dróg?

AP: Uważam, że powinniśmy kontynuować rozbudowę infrastruktury drogowej w naszej gminie. Szczególną uwagę powinniśmy jednak zwrócić na jakość dróg, ich szerokość i kompleksowość inwestycji w sensie: "budujemy drogę wraz z chodnikiem i kanalizacją".

agru * Mówiąc o planach zagospodarowania przestrzennego jakie obszary do objęcia nimi ma Pan na myśli? Które obszary miasta i gminy będą predysponowane do funkcji mieszkaniowej i w jakim obszarze miasta i gminy widzi Pan potrzeba wprowadzenia PZP najszybciej?

AP: Uważam, że doskonałym miejscem na stworzenie osiedla domów jednorodzinnych jest obszar nad ulicą Wójtowską, naprzeciwko ulicy Polnej i Strefy Przemysłowej. Na tym obszarze powinny zatem skupić się prace związane z przygotowaniem PZP. Iłża cierpi na brak mieszkań, powinniśmy również dążyć do rozwoju budownictwa wielorodzinnego.

krzysiek * Jakie jest Pana zdanie na temat MGOSIR-u. Pan Moskwa mówił tutaj na czacie, ze nie jest tam potrzebny dyrektor.

AP: A jak Pan Moskwa wyobraża sobie rozwój MGOSiR-u bez dyrektora?

like * Pan nie jest z Iłży, co Pan zrobi dla nas?

AP: Oczywiście, nie jestem z Iłży, pochodzę i mieszkam w Seredzicach. Iłża w obecnej kadencji została niedoinwestowana, inwestycje, które poszły na poszczególne wsie, przewyższały inwestycje miejskie. Nie stworzono bazy turystycznej (hotel od 12 lat nie jest wykończony), nie zrealizowano pełnej rewitalizacji Rynku. W zakresie podejmowania decyzji o ważnych sprawach dla mieszkańców nie przeprowadzano konsultacji społecznych. Jestem przeciwnikiem "uszczęśliwiania na siłę". Jeśli zostałbym burmistrzem, będę starał się o równomierny rozwój zarówno miasta, jak i wsi.

krzysiek * Z jakiej startuje Pan partii na stanowisko Burmistrza?

AP: Jestem osobą bezpartyjną, więc nie startuję z żadnej partii.

rrr * A czy w Baltowie który pan przywołuje to gmina tworzyła te miejsca pracy?

AP: Gmina stworzyła silny referat promocji i zaczęła aktywnie wspierać Stowarzyszenia, które stworzyły JuraPark.

agru * Wraz z rozwojem miasta (stref mieszkaniowych) idzie rozwój infrastruktury. Jak widzi Pan jej rozwój w ciągu następnej kadencji?

AP: Oczywiście, tworząc strefy mieszkaniowe, musimy uzbroić się w pełną infrastrukturę: drogi, woda, kanalizacja, gaz, prąd. To z kolei wpłynie na rozwój i atrakcyjność terenów pod zabudowę. Na terenie strefy mieszkaniowej Wójtowska możemy wykupić grunty od właścicieli, scalić je, uzbroić, a potem sprzedawać jako gotowe działki budowlane pod zabudowę jednorodzinną. To proces, który potrwa kilka lat, ale będzie bardzo korzystny dla wizerunku gminy i jej mieszkańców. Na tych terenach może powstać piękne osiedle, gdzie będzie się mieszkać z przyjemnością.

alicja * Panie Arturze, co Pan rozumie pod pojęciem scalania gruntów?

AP: W tym obszarze występuje wiele wąskich działek o charakterze rolnym, co sprawia, że nie ma tam możliwości wystąpienia o zabudowę. Scalenie gruntów spowoduje utworzenie odrolnionego obszaru, który będzie mógł być w konsekwencji podzielony na odpowiedniej wielkości działki budowlane.

janek * W jaki sposób pełniąc funkcję przewodniczącego RM wpływał Pan na kreowanie wizerunku Iłży?

AP: Rolą przewodniczącego nie jest kreowanie wizerunku Iłży, to zadanie m.in. burmistrza.

alicja * Rozumiem, ze miał Pan na myśli stworzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego?

AP: Tak, oczywiście.
krzysiek * Po Iłży krążą plotki, ze chce Pan oddać część swojego wynagrodzenia jeśli wygra Pan wybory. Jeśli tak, to co się z ta częścią pensji stanie?

AP: Tak, to prawda. Będąc burmistrzem, poproszę Radę o obniżenie wynagrodzenia, a za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze dla budżetu gminy, stworzę nowe stanowisko pracy do pozyskiwania środków unijnych.

alicja * Czy to prawda, że był Pan przeciwnikiem budowy boiska Orlik w Iłży? Proszę o odpowiedź w kontekście spotkania wyborczego w Kotlarce.

AP: Nie, nie jestem i nie byłem przeciwnikiem budowy boiska Orlik w Iłży oraz w Krzyżanowicach. Uważam jednak, że przy PSP w Iłży powinniśmy myśleć o rozbudowie sali gimnastycznej.

alicja * Do jakiej kwoty chce Pan obniżyć swoje wynagrodzenie proszę podac konkretne liczby.

AP: Rozumiem, że jest Pani zainteresowana stanowiskiem inspektora do spraw pozyskiwania środków unijnych? Poczekajmy na wynik wyborów. krzysiek * W jaki sposób chce Pan, żeby powstawały miejsca pracy w Iłży? Czy burmistrz może coś z tym zrobić? Wczoraj na debacie w Iłży Pan Moskwa stwierdził, że urząd nie jest od tworzenia miejsc pracy. AP: Aby zapewnić właściwy rozwój gminy, powinniśmy również w urzędzie stworzyć kilka nowych miejsc pracy, m.in. w referacie promocji i inwestycji. Sądzę, że nowoutworzone miejsca pracy w urzędzie zaowocują wspieraniem przedsiębiorczości, a co za tym idzie rozwojem nowych firm, które z kolei dadzą miejsca pracy dla mieszkańców. Burmistrz może zatem w ten sposób wspierać przedsiębiorczość i wpływać na zatrudnienie. krzysiek * A jaka niby motywacje miałby mieć ktoś z wydziału inwestycji? Teraz w urzędzie wiedza, że co miesiąc jest pensja na koncie i się w ogóle nie starają. AP: Do pozyskiwania inwestorów do Strefy planuję zatrudnić 1 lub 2 osoby, których wynagrodzenie będzie zależne od efektów pracy. Część wynagrodzenia byłaby prowizyjna, uzależniona od wielkości inwestycji w Strefie. To najlepszy system motywacyjny, jaki znam. krzysiek * Czy wieczorem widzi Pan w centrum Iłży młodzież? AP: Niestety, brak młodzieży to problem nie tylko naszej gminy. Wiele młodych osób po prostu stąd wyjechało w poszukiwaniu pracy lub na studia. Naszym zadaniem jest ściągnięcie ich z powrotem lub zatrzymanie w Iłży. Jest to możliwe poprzez stworzenie właśnie nowych miejsc pracy i stworzenie odpowiednich warunków do wypoczynku i rekreacji. agru * Jak pogodzi Pan funkcję burmistrza z prowadzeniem własnej działalności gospodarczej? AP: Mam świadomość, że burmistrz to bardzo odpowiedzialna funkcja. Podkreślałem Państwu w rozmowach i podczas spotkań, iż nie da się pogodzić tych dwóch rzeczy. Będąc burmistrzem przekażę firmę w ręce żony.

krzysiek * W jaki sposób widzi Pan rozwój OSP w gminie?

AP: OSP pełnią bardzo ważną funkcję w naszej gminie. Iinwestycje powinny być ukierunkowane w wyposażenie jednostek w lepszy sprzęt, służący do ratowania życia i zdrowia ludzkiego. Dodatkowym bodźcem dla rozwoju OSP byłyby również szkolenia, np. w zakresie ratownictwa medycznego, obsługi pił motorowych itp. Ciężkie wozy bojowe mogłyby być wykorzystywane do odśnieżania ulic i dróg zimą, co byłoby dodatkowym dochodem dla jednostek.

alicja * Czym pan się zajmował jako Przewodniczący Rady Miejskiej?

AP: Odsyłam Panią do ustawy o samorządzie gminnym, gdzie jest zapisany zakres obowiązków przewodniczącego Rady.

janek * Czy wie Pan to to jest RPO, PROW, Fundusz Spójności, EFS :)?

AP: Oczywiście, że wiem, dziękuję za troskę o stan mojej wiedzy samorządowej. Europejski Fundusz Spójności daje nam wiele możliwości, z których nie wszyskie zostały wykorzystane i zrealizowane, głównie z jednej prostej przyczyny: w urzędzie nie ma osoby, która jest przeszkolona w tym zakresie.

rrr * Dlaczego tak często opuszczał Pan sesje Rady Miejskiej?

AP: W ciągu całej kadencji, czyli przez 4 ostatnie lata, odbyło się 68 sesji Rady Miejskiej w Iłży. Z powodu choroby w 2008 i 2009 roku opuściłem kilka z nich. W związku z tym, że nie było mnie na nich, swoją dietę przekazałem na cele charytatywne. Robię tak co roku: 1,5 tysiąca złotych przekazałem na Koło Gospodyń Wiejskich w Seredzicach, kolejne pieniądze na zakup koszulek dla drużyny siatkarzy, w tym roku pieniądze zamierzam przekazać na wsparcie prywatnego przedszkola oraz świetlicy wiejskiej w Błazinach Dolnych.

agru * Czy w nowej perspektywie finansowania inwestycji z UE po 2013 roku jest szansa na uzyskanie tych środków na inwestycje w gminie? Czy urząd będzie do tego czasu przygotowany na obsługę tych wniosków?

AP: Najważniejszym okresem w zakresie pozyskiwania środków z UE dla takiej gminy jak nasza były ostatnie 4 lata i nadchodząca kadencja. Niestety, według mnie, pozyskanie tych środków w porównaniu z innymi gminami, było na zbyt niskim poziomie. W przyszłej kadencji zamierzam skupić się na odwróceniu tej tendencji. Do tego czasu, czyli 2013 roku, urząd będzie musiał przejść transformację na podmiot, który aktywnie planuje, zabiega, wnioskuje i realizuje wnioski z funduszy unijnych. Dziękuję Państwu za poświęcenie mi swojego czasu, zapraszam do udziału w wyborach w najbliższą niedzielę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie