MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna fuszerka na budowie obwodnicy południowej w Radomiu? (zdjęcia)

/inia/
W poniedziałek mur oporowy nasypu od strony osiedla Południe był już rozebrany. Robotnicy rozkopali też sam nasyp.
W poniedziałek mur oporowy nasypu od strony osiedla Południe był już rozebrany. Robotnicy rozkopali też sam nasyp. Łukasz Wójcik
Nie ma szans, żebyśmy pojechali całym odcinkiem nowej obwodnicy Radomia już we wrześniu. Kilka dni temu budowlańcy zaczęli rozbierać nasyp przy wiadukcie nad obwodnicą południową na osiedlu Południe. Na rozbiórkę czeka także wjazd na kładkę na Prędocinku.
Tak wygląda nasyp po wschodniej stronie
Tak wygląda nasyp po wschodniej stronie

Tak wygląda nasyp po wschodniej stronie

Na swojej stronie internetowej Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji chwali się fotorelacją z budowy obwodnicy południowej. "Jeszcze tylko dwa krótkie odcinki południowej obwodnicy Radomia nie mają utwardzonej nawierzchni" - czytamy na stronie. Ani słowa tam o problemach na osiedlu Południe.

DESZCZ UJAWNIŁ USTERKĘ

Rozbiórka nasypu rozpoczęła się kilka dni temu. Na nasypie miał być zbudowany wjazd na wiadukt nad obwodnicą południową. Wykonawca zbudował nawet mur oporowy. Kilka dni temu od strony osiedla zaczął go jednak rozbierać. Rozkopano też nasyp.

Kiedy zapytaliśmy Dariusza Dębskiego, rzecznika Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu o szczegóły usterki otrzymaliśmy lakoniczną odpowiedź, że usterki w wykonaniu nasypu prowadzącego do wiaduktu zostały stwierdzone po ostatnich intensywnych opadach deszczu. - Zobowiązaliśmy wykonawcę do ich usunięcia dodał rzecznik.

Czy termin oddania inwestycje jest zagrożony? Tego już się nie dowiedzieliśmy.
O tym, że obwodnica południowa, której budowa ma się zakończyć do końca sierpnia nie zostanie oddana w terminie wiedzą doskonale mieszkańcy sąsiadujących z budowa osiedli. - Grzebią się tu strasznie, do końca roku tym nie pojedziemy - mówił mężczyzna, który jechał rowerem zamkniętym fragmentem obwodnicy. - Jakieś partacze to robią.

WIADUKTY I KŁADKI DO POPRAWEK

To nie pierwsza fuszerka na obwodnicy. Na rozbiórkę czeka najazd na kładkę dla pieszych na osiedlu Prędocinek. Okazało się, że to błąd przy projektowaniu. Roboty stanęły tam pod koniec ubiegłego roku. Od tamtej pory na kładce nic się nie dzieje.

Kolejny problem to wiadukt przy Wyścigowej. Kierowcy wjeżdżający na wiadukt narzekają na bardzo ograniczoną widoczność. - Postawili lustro, ale i tak niemal codziennie laweta ściąga stąd jakiś samochód - mówi jeden z mieszkańców Prędocinka. - Jak tak będą wyglądały wszystkie wiadukty na obwodnicy to blacharze nieźle zarobią.

Zagadkowa sprawa jest też z wiaduktem Wiejska/Godowska, którego budowa zakończyła się w ubiegłym roku. Mimo że jest gotowy to dopuszczony jest tam tylko ruch lokalny. Autobusy wciąż jeżdżą objazdami. Wciąż brak odbioru technicznego a drogowcy zwlekają z wysłaniem odpowiednich dokumentów do nadzoru budowlanego. Brakuje informacji, kiedy zostaną one wysłane. Drogowcy dementują jedynie krążące od pewnego czasu pogłoski, jakoby wiadukt ten "już się sypał". - Przeszedł on przecież pomyślnie próby obciążeniowe - czytamy na stronie. - Zdjęcie szczeliny, które ktoś wysłał do mediów, to nie żadna usterka, lecz nieotynkowany fragment przyczółka. Wykonawca wkrótce uzupełni ten brak. Otwarcie przeprawy nastąpi natomiast po odbiorze technicznym.

Szkoda tylko, że nikt nie wie kiedy ten odbiór nastąpi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie