W następnej kolejce, 27 stycznia: Skarpa - Politechnika.
AZS Politechnika Radomska w spotkaniu II ligi siatkarek przegrały z Czarnymi Węgrów 1:3. W trzecim secie radomianki "ugrały" zaledwie 8 punktów.
Żeby wygrywać, nie trzeba mieć "szerokiej kadry", ligowej przeszłości i imponujących warunków fizycznych. Udowodniły to naszym siatkarkom liderki grupy 3 II ligi siatkarek, zespół z Węgrowa. Rywalki przyjechały do Radomia w ośmioosobowym składzie, wyjściowa "szóstka", libero i jedna zmienniczka, która w ogóle nie pojawiła się na boisku.
Podopieczne Rafała Skórnickiego dobrze zaprezentowały się jedynie w pierwszym secie. Prowadziły w nim już sześcioma punktami, aby w końcówce nie wykorzystać dwóch setboli i zakończyć partię na przewagi.
W kolejnych grały znacznie gorzej. Drugą odsłonę przegrały do 13. W trzeciej, zagrały jak nowicjuszki. To była prawdziwa kompromitacja zespołu, który miał walczyć o awans do I ligi! "Akademiczki" zdobyły w całej partii zaledwie osiem punktów.
Nieliczni kibice radomianek, opuszczali salę zdegustowani. W ostatniej odsłonie
próbowały walczyć, jednak sił i woli wystarczyło do stanu po 16. Wtedy rywalki zdobyły sześć punktów w jednym ustawieniu i do końca seta zachowały przewagę.
AZS Politechnika Radomska - Czarni Węgrów 1:3 (26:24, 13:25, 8:25, 19:25).
Politechnika: Kamińska, Gościcka, Lachowska, Kucharska, K. Jaroszek, A. Majkusiak - Dobosz (libero) oraz Pawłowska, Januszewska, J. Majkusiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?