Konferencja prasowa po meczu Radomiaka z Górnikiem zakłócona przez alarm przeciwpożarowy. Co powiedzieli szkoleniowcy?

Jan Urban – trener Górnika Zabrze

Kibice mogli oglądać bardzo ciekawe spotkanie. Szkoda, tej sytuacji z drugą żółtą kartką. Uważam, że sędzia nie powinien jej dać. To rozbiło mecz. Dlatego takie, a nie inne zachowanie po tej kartce. Mimo to, mieliśmy po tej sytuacji dwie okazje. Szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy. Drużyna zostawiła mnóstwo zdrowia. Brawo dla całego zespołu, bo nie jest łatwo wywieźć z wyjazdowego meczu, obojętnie gdzie się gra, w osłabieniu liczebnym. Oczywiście, że szanuję ten punkt, ale patrząc na sytuacje meczowe, to wydaje mi się, że mieliśmy je o wiele lepsze. Spodziewaliśmy się takiego meczu, ale wydaje mi się, że trener Kędziorek też się go spodziewał. My dziś chcieliśmy zabrać przestrzeń za naszymi plecami, bo radomianie mają strasznie szybkich zawodników na boku. Proszę zauważyć, że w pierwszej połowie Radomiak, także zagrał nieco schowanych, zupełnie inaczej niż na Widzewie.

Zobacz zdjęcia kibiców:

Maciej Kędziorek – trener Radomiaka Radom

- Za nami mecz z Górnikiem, który zakończył się remisem. Z jego wyniku nie jesteśmy zadowoleni. Gdybyście teraz weszli do szatni naszego zespołu, to byście zobaczyli spuszczone głowy chłopaków. Było trochę tych momentów niezłych. Materiału do analizy będzie sporo. Zobaczyliście inny mecz niż ten w Łodzi. Tym razem, to my dominowaliśmy. Wydaje mi się, że tych dośrodkowań mogliśmy dać więcej do napastników. W szatni w przerwie rozmawialiśmy, co mamy zmienić. Zespół zareagował dobrze, bo konsekwencją tego była ta czerwona kartka. Skupiamy się teraz na kolejnym meczu z Lechem i bierzemy ten punkt.

[cyt]Co do straconego gola, to nie szukam tu winy w jednostkach. Błędy się zdarzają i nie przesadzajmy tutaj z tym paleniem zawodników na stosie. Plan na mecz był taki, że chcieliśmy wykorzystać sposób, w jakim Górnik gra. Było sporo momentów, że ten plan realizowaliśmy, tak jak sobie zakładaliśmy. Po tej czerwonej kartce Górnik się zamknął i szukał szans na grę z kontry. Muszę powiedzieć, że Górnik to zespół, który według mnie w Polsce najlepiej realizuje te fazy przejściowe, wychodząc z kontratakami[cyt].