O wystawie mówił Dariusz Hankiewicz
Wystawa to efekt prawie rocznej pracy i fotografowania małych sklepów, straganów, bazarów. Z pozoru wydawałoby się rzeczy oczywistych i ludzi, których widujemy każdego dnia, nie zwracając na nich większej uwagi. Jak mylne mamy o nich wyobrażenie pokazuje nam właśnie ta wystawa.
- Któż z nas nie tęskni za jarmarcznym klimatem wsi i miasteczek, które nie tylko od święta kusiły barwnymi straganami z tysiącem i jeden drobiazgów. Dziś tamtych kupców już nie ma, ale czy na pewno? Oni wciąż są, rozkładają swoje kramy przy drogach, pod kościołami, pod płotami albo handlują prosto z bagażnika. Wszystkim, co tylko jest na świecie To tętniące życiem tradycyjne targowiska sprawiły, że pojawiliśmy się tam z aparatami fotograficznymi, by odkrywać emocje i relacje międzyludzkie. Byliśmy świadkami dobijania targu, zabawy, czasem kłótni, spotkań producentów, sprzedawców i klientów- mówili w piątek na wernisażu członkowie grupy.
Oprócz ich zdjęć na wystawie prezentowane są też gościnnie fotografie Tadeusza Rolke, które choć wykonywane w latach 70-tych XX wieku w Niemczech zupełnie nie różnią się stylistyką i klimatem od pozostałych.
Autorom gratulowała Barbara Polakowska z Radomskiego Towarzystwa Fotograficznego oraz Robert Kaczor, dyrektor Heliosa. Ona sam został uhonorowany odznaką przyjaciela Grupy Motycz. Na wernisażu można było też zobaczyć krótką prezentację multimedialną.
Wystawa jest czynna w godzinach pracy kina, wstęp wolny.
Wystawa wprowadza nas w niezwykły świat bazarów, targów, sklepików
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?