Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łamiesz zakaz na drodze wewnętrznej? Dostaniesz mandat!

Anna GOGUŁA
Zdzisław Kwas i Tomasz Zając, starsi inspektorzy ze Straży Miejskiej, że względu na luki w prawie nie mają podstaw na podjęcie interwencji na drogach wewnętrznych takich jak ta na terenie byłych Zakładów Metalowych.
Zdzisław Kwas i Tomasz Zając, starsi inspektorzy ze Straży Miejskiej, że względu na luki w prawie nie mają podstaw na podjęcie interwencji na drogach wewnętrznych takich jak ta na terenie byłych Zakładów Metalowych. Szymon Wykrota
W myśl znowelizowanych przepisów ustawy o ruchu drogowym, na drogach wewnętrznych tworzone będą "strefy ruchu". Będą na nich obowiązywać takie same zasady, jak na drogach publicznych. Oznacza to, że Policja i Straż Miejska będą mogli karać łamiących zakazy. Potrzebny jest jednak znak D-52 informujący o strefie.

Na drogach wewnętrznych można wreszcie stawiać nowe znaki: D-52 - strefa ruchu i D-53 - koniec strefy ruchu. Straż miejska i policja będą miały już podstawy do podejmowania interwencji i karania kierowców łamiących prawo w miejscach nimi oznaczonych.

NIEMAŁY KOSZT DLA ZARZĄDCÓW

Odpowiedzialni za wyznaczenie strefy są zarządcy i właściciele terenów, na których znajdują się drogi wewnętrzne. Na nich będzie też spoczywał obowiązek pokrycia kosztów z tym związanych.

Jak informuje nas Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu, potrzebny będzie do tego schemat organizacji ruchu. Dodatkowo musi on być zaakceptowany przez odpowiednie służby.
- Tak jak już ustalaliśmy, projekt średniej wielkości może kosztować około 300 tysięcy złotych. Wydatek ten spoczywa na zarządcach terenu. Dzięki strefie będziemy mieli jednak więcej uprawnień - informuje rzecznik.

NIEDŁUGO RUSZĄ Z REALIZACJĄ

Do tej pory w Radomiu są tylko dwie tego typu strefy. Jako jedna z pierwszych, zamierza to prawo wprowadzić w życie Spółdzielnia Mieszkaniowa Ustronie.

- Jako spółdzielnia, zajęliśmy się wprowadzeniem znaku strefa ruchu, ale nie jest to taka prosta sprawa. Jego realizacja to poważne przedsięwzięcie - opracowanie planu i zakup znaków. Trudno jest mi się więc teraz wypowiadać o terminach realizacji. Decyzję podejmiemy po konsultacja z policją i Strażą Miejską. Trzeba tylko pamiętać, żeby nie wylać dziecka z kąpielą, bo w wielu miejscach kierowcy parkują tak, a nie inaczej nie ze złej woli.

Prezes przypomniał tu, że nasze osiedla są bardzo zatłoczone, a każdy kawałek terenu jest na wagę złota. Nowe znaki dodatkowo sprawią, że w świetle prawa takich miejsc będzie jeszcze mniej. - Jednak dla wielu parkingów i osiedlowych uliczek oznacza to poprawę bezpieczeństwa i zaprowadzenie porządku. Obecnie jesteśmy na etapie organizacji parkingu społecznie strzeżonego na około 150 miejsc przy ulicy Orzechowej. To w pewnym sensie rozwiąże problem - dodał prezes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie