- Wiosna to idealny czas na spacery. Chętnie wybieram się na nie z psem - mówi Marta Mordak.
Jest ciepłą, rodzinną osobą. Marzy o założeniu własnego gabinetu SPA. Uwielbia sport. Latem pływa, a zimą chętnie jeździe na łyżwach. Taka jest Marta Mordak, kandydatka do korony Miss Polonia Ziemi Radomskiej.
Marta jest studentką. Uczy się w Wyższej Szkole Nauk Społecznych i Technicznych. Studiuje bodyfitness i kosmetologię. Zgłębia tajniki dobrego wyglądu, zdrowego trybu życia oraz składu kosmetyków. Interesuje się kosmetologią i to z nią chciałby związać swoją przyszłość.
- Marzę o uruchomieniu swojego gabinetu SPA - mówi finalistka. - W Radomiu może być to trudne do zrealizowania, więc nie ograniczam się tylko do niego. Być może wyjadę w przyszłości do większego miasta.
Marta deklaruje, że w przyszłej pracy zawodowej, chce propagować wśród ludzi zdrowy styl życia.
NIE MA JAK RODZINA
Marta przyznaje jednak, że wyjazd z Radomia może być dla niej trudną decyzją. Jest bowiem bardzo związana z domem rodzinnym. Ma liczną rodzinę, z którą chętnie spędza czas. Na jej czele stoją rodzice: Anna i Wlademar. Marta ma starszego o dwa lata brata Michała oraz trzy młodsze siostrzyczki: Agnieszkę (12 lat), Zuzię ( 7 lat) i Igę (1,5 roku). Finalistka zdradza nam jednak, że sporo czasu spędza też ze swoim chłopakiem Mateuszem. Znają się już od 3 lat. Wszyscy bliscy bardzo kibicują Marcie. Jej wierną fanką jest zwłaszcza 12-letnia Agnieszka. Zafascynowana siostrą chwali się jej udziałem w konkursie piękności, namawiając wszystkich do głosowani na nią w konkursie na Miss Czytelników "Echa Dnia" 2011.
SPORT TO ZDROWIE I URODA
Marta ma bardzo ładną sylwetkę. Przyznaje, że odziedziczyła ją po mamie. Mimo tego kandydatka do korony nie spoczywa na laurach i chętnie uprawia sport.
- Uwielbiam pływać - przyznaje. - W tygodniu co najmniej dwa razy jestem na basenie. - Zimą zaś uwielbiam jeździć na łyżwach.
Większość wolnych chwil Marta spędza albo z rodziną, albo z chłopakiem. Dodaje, że czasu wolnego ma jednak mało, Zwłaszcza teraz pochłaniają ją studia i praca. Uśmiechniętą dziewczynę mogą spotkać wielbiciele filmu. Marta pracuje bowiem w kinie Helios w Radomiu. Poza tym doszły jeszcze próby do konkursu piękności. Marta radzi sobie świetnie z choreografią. Lubi scenę i pracę przed obiektywem. Ma już małe doświadczenie. Jakiś czas temu wzięła udział w sesji zdjęciowej do reklamy jednego ze sklepów sportowych w mieście. Teraz plakat z uśmiechniętą kandydatką do korony zachęca klientów sklepu do zakupów.
TALENTY PO TACIE?
Marta uczy się właśnie kierować samochodem. Świetnie czuje się za kierownicą.
- Smykałkę do jazdy odziedziczyłam chyba po tacie - mówi z uśmiechem Marta Mordak. - Ma długoletni staż jako kierowca i naprawdę świetnie jeździ.
Okazuje się, że to nie jedyny talent, który finalistka ma po Panu Waldemarze.
- Tata doskonale radzi sobie także w kuchni - mówi z uśmiechem Marta. - Piecze świetne ciasta. Nie ukrywam, że ja też mam do tego dryg. Lubię piec i wychodzi mi to całkiem nieźle.
Marta studiuje bodyfitness i kosmetologię. Zgłębia tajniki dobrego wyglądu, zdrowego trybu życia oraz składu kosmetyków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?