- Znam tę rodzinę. Szedłem chodnikiem i spojrzałem w okno. Widziałem jak ojciec trzyma na rękach córkę. Chyba była zemdlona - powiedział Paweł Garbarczyk. - Zaraz potem z klatki wyszła starsza córka. Uszła kilka metrów, zaczęła wymiotować i zemdlała. Upadła obok betonowego murku.
PRZEKROCZONE NORMY
Paweł Garbarczyk wbiegł do mieszkania i zaczął udzielać pomocy domownikom. - Druga córka była już zemdlona. Jej mama siedziała w fotelu. Ale dostała drgawek. Ojciec jakoś się trzymał, zadzwonił po pogotowie, a potem zaczął się uskarżać na bóle głowy - relacjonował. Rodzina trafiła do szpitala w Radomiu, a potem do jednej z warszawskich lecznic, by ich umieścić w komorze tlenowej.
Trzeba było ewakuować wszystkich lokatorów jednej z klatek. Strażacy i przedstawiciele gazowni zrobili pomiary stężenia tlenku węgla. Dwukrotnie przewyższało normy.
ŻALE LOKATORÓW
- Żyjemy tu jak na minie. Administrator nie dba o ten budynek. Nie robi remontów. Chcemy wykupić mieszkania za pięć procent wartości, ale nie chcą nam ich sprzedać - powiedzieli Wiesława Pogoda i Krzysztof Kwapiszewski, lokatorzy bloku.
Pierwszy przedstawiciel Radomskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Administrator, miejskiej spółki będącej właścicielem kamienicy, pojawił się prawie dwie godziny od chwili zdarzenia. Wszedł ze strażakami i policjantami do budynku, by zobaczyć, jaki jest stan.
ZATKANE KRATKI
Powodem dużego stężenia tlenku węgla była niedrożność przewodów wentylacyjnych. Niektóre są całkowicie zatkane.
- Nie chcę kogokolwiek obwiniać, ale prawda jest taka, że ludzie są czasami sami sobie winni. Każdy chce żyć oszczędnie i wymienia okna, ale część z nich nie ma lub ma słabą wentylację - powiedział Karol Frieman, prezes Administratora. - Na pewno budynek zostanie dokładnie sprawdzony pod względem drożności kanałów wentylacyjnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?