Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mgr przed nazwiskiem nie jest już luksusem?

/mod/
- Zdaję sobie sprawę, że trudno jest na współczesnym rynku pracy. Mimo tego uważam, że ukończenie studiów i wyższe wykształcenie są swego rodzaju zabezpieczeniem i dają większą szansę na znalezienie zatrudnienia - twierdzi Oskar Bawor, student  studiów magisterskich w Wyższej Szkole Nauk Społecznych i Technicznych w Radomiu.
- Zdaję sobie sprawę, że trudno jest na współczesnym rynku pracy. Mimo tego uważam, że ukończenie studiów i wyższe wykształcenie są swego rodzaju zabezpieczeniem i dają większą szansę na znalezienie zatrudnienia - twierdzi Oskar Bawor, student studiów magisterskich w Wyższej Szkole Nauk Społecznych i Technicznych w Radomiu. Łukasz ocjik
Wyższe wykształcenie nie gwarantuje pracy, ale radomianie twierdzą, że i tak warto studiować. Dlaczego?
Maria Gagacka, socjolog:- Zmieniają się czasy i standardy życia. Przed wojną zrobienie matury było porównywalne z ukończeniem współcześnie studiów, a
Maria Gagacka, socjolog:
- Zmieniają się czasy i standardy życia. Przed wojną zrobienie matury było porównywalne z ukończeniem współcześnie studiów, a zdobycie wyższego wykształcenia z obecną obroną pracy doktorskiej. Dzisiaj wyższe wykształcenie dla młodych ludzi jest standardem.
Łukasz Wójcik

Maria Gagacka, socjolog:
- Zmieniają się czasy i standardy życia. Przed wojną zrobienie matury było porównywalne z ukończeniem współcześnie studiów, a zdobycie wyższego wykształcenia z obecną obroną pracy doktorskiej. Dzisiaj wyższe wykształcenie dla młodych ludzi jest standardem.

(fot. Łukasz Wójcik)

Ostatnie doniesienia Głównego Urzędu Statystycznego są niepokojące. Wynika z nich, że 20 procent absolwentów szkół wyższych nie ma pracy. W radomskim pośredniaku jest obecnie zarejestrowanych aż 4 tysiące 415 osób z wyższym wykształceniem. Mimo tego młodzi ludzie wciąż masowo zabiegają o jego zdobycie.

Młodzież nadal żyje nadzieją, że wyższe wykształcenie zwiększa ich szansę na dobrą pracę i lepszą przyszłość. Niestety, współczesny rodzimy rynek pracy pokazuje, że na ludzi z mgr przed nazwiskiem pracodawcy nie czekają już z otwartymi ramionami. Lepsze prognozy są dla absolwentów kierunków technicznych.

- Wciąż jest na nich duży popyt - mówi Aneta Mirosz, rzecznik prasowy rektora Uniwersytetu Technologiczno - Humanistycznego w Radomiu. - Dlatego też naszym studentom zaproponowaliśmy, między innymi, studia na tak zwanych kierunkach zamawianych. W tym roku akademickim uruchomiliśmy cztery: mechanikę i budowę maszyn, informatykę, technologię chemiczną i matematykę.

Mimo tych prognoz uczelnie wyższe opuszcza wciąż dużo humanistów, czy speców od marketingu, choć już od wielu lat rynek jest nimi nasycony. Młodzież się tym nie zraża. Nadal garnie się masowo do nauki.

- Na studia trzeba bowiem spojrzeć szerzej niż tylko w kontekście gwarancji zatrudnienia po ich ukończeniu, czy zatrudnienia w ogóle, bo współcześnie pewności, że będzie się miało pracę nie ma nikt - przekonuje Maria Gagacka, socjolog z radomskiego uniwersytetu. - Studia dają nam dużo więcej niż tylko wyższe wykształcenie. Pozwalają na rozwój osobisty, ułatwiają szersze spojrzenie na to, co dzieje się na świecie, łatwiej nam też odnaleźć się w społeczeństwie.

PRACA DLA PIELĘGNIAREK I KSIĘGOWYCH

Z radomskich szkół wyższych dochodzą jednak i dobre wieści. Jedną z uczelni, która monitoruje losy swoich absolwentów jest Radomska Szkoła Wyższa.

- My nie tylko jesteśmy w kontakcie z naszymi byłymi studentami, ale też pomagamy im znaleźć zatrudnienie - mówi Tomasz Paprocki, opiekun samorządu studenckiego. - Od 20 do 25 procent naszych absolwentów pielęgniarstwa skorzystało z możliwości pracy w swoim zawodzie za granicą, między innymi w Belgii, Szwajcarii czy Holandii.

Sporo byłych studentów RSW, mowa o fizjoterapeutach, założyło własną działalność gospodarczą, dzięki projektowi, w jakim wzięli udział. Zdobyli dzięki niemu dofinansowanie na swoja działalność.

Edgar Klusa, kierownik do spraw Rozwoju i Współpracy z Zagranicą, a jednocześnie wykładowca w Wyższej Szkole Nauk Społecznych i Technicznych, gdzie uczy finansów i rachunkowości twierdzi, że jego
studenci nie maja raczej problemów ze znalezieniem pracy. Większość z nich pracuje jako księgowi.

TRZEBA PRZEMYŚLEĆ KIERUNEK

Filip Chojnacki, jeden z naszych rozmówców w sondzie podkreślił, że nim młody człowiek wybierze się na studia, powinien dobrze przemyśleć, jaki wybrać kierunek. Dzisiejsze czasy wymagają bowiem od młodych ludzi planowania swojego życia zawodowego już bardzo wcześnie.

- Owszem studia studiami, ale trzeb pamiętać po co się na nie idzie - mówi Anita Daszkiewicz, studentka z Radomia. - Jedni idą po "papierek", a inni, by naprawdę studiować. Zamiast martwić się na

zapas, że nie będzie pracy, zachęcam do inwestowania w siebie już od początku nauki. Dziś sam dyplom nie wystarcza. Potrzebne są szerokie umiejętności, znajomość co najmniej jednego języka obcego, certyfikaty poświadczające ukończone kursy oraz doświadczenie zawodowe, które można już, wbrew pozorom, zdobyć jeszcze na studiach. Wiele uczelni, współpracuje z różnymi firmami, co umożliwia podjecie w nich praktyk. Dajmy sobie szansę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie