Miejscy drogowcy kpią sobie z pieszych! (zdjęcia)

Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:

- Przepraszamy za utrudnienia. Najpóźniej do jutra trawniki przy nowym przejściu dla pieszych zostaną wyłożone kostką. Niefortunnie roboty związane z przesunięciem przejścia na ulicy Reja zbiegły się z intensywnymi przygotowaniami do Air Show.

We wtorek drogowcy zagrodzili dotychczasowe przejście na ulicy Reja i zmusili pieszych do korzystania z tymczasowej zebry. Zapomnieli tylko o doprowadzeniu chodnika do tych pasów.
(fot. Tadeusz Klocek )

Kilka dni temu na ulicy Reja, przed skrzyżowaniem z ulicą Wolność, wymalowano tymczasowe przejście dla pieszych. Aby dostać się na żółtą zebrę, trzeba pokonać wysoki krawężnik i zieleniec. - Czy drogowcy postradali umysły? - pytają czytelnicy zaintrygowani pomysłowością urzędników.

W poniedziałek w tej sprawie skontaktowaliśmy się z miejskimi drogowcami. - Lada moment wyłożymy płytami trawniki po obu stronach nowego przejścia, przesuniemy także jeden z azylów - zapewniał wówczas Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

NAJPIERW USTAWILI BARIERY

Drogowcy faktycznie zjawili się we wtorek na ulicy Reja. Jednak zamiast zabrać się za obniżenie krawężnika przy jezdni i doprowadzenie chodnika do zebry, zagrodzili dojście do starego przejścia za pomocą masywnych barier.

- To absurd, że najpierw zamyka się przejście i zmusza ludzi do korzystania z sąsiednich pasów, do których nie ma dojścia - powiedziała pani Katarzyna, którą spotkaliśmy przy tymczasowej zebrze z córką Dominiką i synkiem Maćkiem w wózku.
WINNE... AIR SHOW!

W środę postanowiliśmy po raz drugi skontaktować się z miejskimi drogowcami. Zapytaliśmy, dlaczego tak prędko zastawiono metalowymi barierami stare przejście, nie zapewniając pieszym dogodnego dojścia do żółtej zebry?

- W prace było zaangażowanych kilka firm. Niefortunnie roboty te zbiegły się z intensywnymi przygotowaniami do Air Show, z powodów logistycznych doszło do opóźnienia w przypadku niektórych etapów prac - tłumaczy Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.

Dlaczego przesunięto przejście?

Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:

- Przejście dla pieszych na ulicy Reja przesunęliśmy bliżej ulicy Wolność ze względów bezpieczeństwa, na wniosek nadzoru budowlanego. Powodem jest zły stan techniczny budynku przy Reja 15, który zagraża przechodniom. Dotychczasowe przejście dla pieszych prowadziło właśnie wprost na tę kamienicę. Nowa lokalizacja przejścia dla pieszych oznacza także niewielkie zmiany dla kierowców. Jadący ulicą Reja w kierunku Zamłynia mogą skręcić w lewo, w ulicę Wolność, tylko z prawego pasa.