Miały być szklany dach, albo biblioteka, w wreszcie proponowano wyburzenie- wszystkie koncepcje dotyczyły kamienic przy ulicy Rwańskiej 2 i 4. Teraz magistrat mówi - sprzedać. Ale chce, żeby zajęła się tym Rewitalizacja.
Przekazywanie kolejnych pieniędzy spółce Rewitalizacja zawsze budziło wśród radnych wielkie emocje. Tym razem nie ma mowy o dokapitalizowaniu żywą gotówką, a wniesieniem do spółki aportem kompleksu nieruchomości. Rewitalizacja mogłaby je sprzedać i zarobić na swoje projekty.
KWARTAŁ DO ODDANIA
W czasie dzisiejszej sesji radni zdecydują, czy oddać spółce kamienice przy ulicy Rwańskiej 2 i Rwańskiej 4. Budynki mają adres przy ulicy Rwańskiej, ale właściwie to cały kwartał Miasta Kazimierzowskiego między ulicami Rwańską i Grodzką oraz Rynkiem a placem wokół kościoła farnego. Całość jest wpisana do rejestru zabytków.
Kilka lat temu były plany remontu kwartału. W kamienicach miasto chciało tworzyć między innymi bibliotekę multimedialną ze szklanym dachem nad dziedzińcem. Później magistrat chciał nawet budynki wyburzać, ale nie uzyskał zgody na wykreślenie ich z rejestru zabytków.
Miasto jest właścicielem kamienicy przy ulicy Rwańskiej 2, ma też większość udziałów w nieruchomości przy ulicy Rwańskiej 4, pozostałe należą do spółki Rewitalizacja. Rzeczoznawcy w sumie wycenili je na blisko 1,9 miliona złotych.
Kamienice mają być przekazane, żeby spółka Rewitalizacja mogła je sprzedać i zarobić na prowadzone i planowane zadania. Gdyby sprzedawało je miasto musiałby nabywcy udzielić, co najmniej pięćdziesięcioprocentowej bonifikaty. Obowiązek taki wynika z zapisów ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami. Spółka Rewitalizacja mogłaby sprzedać ją za cenę uzyskaną w przetargu.
ZAROBEK
- W uzasadnieniu do uchwały wskazujemy na, jakie cele przeznaczylibyśmy pieniądze ze sprzedaży. Jeśli oczywiście radni zgodzą się na przekazanie kamienic - zastrzega Mariusz Mróz, prezes spółki Rewitalizacja.
Pieniądze ze sprzedaży Rewitalizacja miałaby przeznaczyć na tak zwany wkład własny przy projektach, w których ubiega się o unijne dofinansowanie.
Chodzi na przykład o projekt Grodzka 8, czyli remont tak zwanej kamienicy "starościńskiej". Spółka złożyła wniosek o ponad 2 miliony unijnej dotacji. Przeszedł on już ocenę formalną.
Kolejny to remont budynku przy ulicy Kusocińskiego 13, czyli biblioteki. Tu wniosek o datację unijną będzie dopiero składany. Podobnie, jak w przypadku kamienicy przy ulicy Szewskiej 10.
- Wybraliśmy już projektanta kamienicy - mówi Mariusz Mróz. - Chcielibyśmy, aby spełniała ona podobną funkcję, jak kamienica przy ulicy Rwańskiej 7. Ale jej głównym użytkownikiem byłby radomski teatr.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?