SUKCESY IDOLA
Maks Wojtowicz został mistrzem Polski w tańcu Hip-Hop.
(fot. T. Klocek)
SUKCESY IDOLA
Nie tylko Maks zabłysnął podczas Krajowych Mistrzostwach Polski w tańcu Hip-Hop. Formacja "Idol" z Radomia zdobyła tam tytuł II wicemistrza Polski w kategorii juniorów. Tym samym wywalczyli sobie kwalifikację do Kadry Narodowej na Mistrzostwa Europy do Amsterdamu i Mistrzostwa Świata w Bochum. W finałach znaleźli się również: Jagoda Brzezińska, która zajęła piąte miejsce w kategorii solo do 11 lat, Maja Mordak - Ada Tomkowska, które zajęły szóste miejsce w kategorii duety juniorskie, Karolina Kowalik - Basia Dobrzańska (siódme miejsce - duety juniorskie) oraz Filip Krajewski - szóste miejsce w kategorii solistów.
Chłopiec dosłownie ma taniec we krwi. Tańczy, kiedy tylko jest ku temu okazja.
- Potrafi z kimś rozmawiać i jednocześnie ćwiczyć ruchy - śmieje się Robert Wojtowicz, tata Maksa.
TAŃCZY OD DZIECKA
Przygoda z tańcem zaczęła się w przedszkolu.
- Przyszła pani, która nas miała uczyć tańca, spróbowałem i bardzo mi się spodobało - opowiada mały mistrz.
Na początku był taniec towarzyski, jednak jak twierdzi Maks, kompletnie to do niego nie pasowało.
- Wtedy tata zapisał mnie do Fabryki Tańca Idol i tak zaczęła się moja przygoda z hip-hopem - mówi chłopiec. - Kocham ten styl, bo mogę poprzez niego wyrazić swoje uczucia.
ĆWICZYŁ PRZEZ WIELE GODZIN
Chłopiec ćwiczy po kilka godzin dziennie. Do mistrzostw przygotowywał się bardzo intensywnie.
- Było ciężko, w Idolu trenowaliśmy przede wszystkim formację, a ja chciałem przećwiczyć swój występ solo - tłumaczy tancerz.
Maks trenował więc pod czujnym okiem Anety Czarneckiej z Idola, zarówno w szkole, jak i w domu. Opłacało się wylewać poty na treningach. Na zawodach Maks zdobył tytuł Mistrza Polski na 2010 roku w tańcu hip-hop.
JEDEN NA MILION
Jakub Pankowski z Fabryki Tańca Idol jest zachwycony tańcem chłopca. - Takie diamenty zdarzają się raz na sto tysięcy tancerzy. On jest naprawdę niesamowity - tłumaczy.
Maks już jako czterolatek odnosił pierwsze sukcesy w tańcu.
- Prowadzimy go od dwóch lat i widzę u niego ogromny postęp - przyznaje Jakub Pankowski. - Zajmuję się tańcem od 20 lat i takiego talentu jeszcze nie widziałem, chłopak potrafi wyczuć muzykę jak nikt inny.
MARZY O JEŹDZIE SAMOCHODEM
Chłopiec pochodzi z rodziny sportowców. Dziadek był znanym pięściarzem, a starsze rodzeństwo trenuje z sukcesami taekwondo. - Ja jestem taki "wybryk natury", bo tańczę jako jedyny z rodziny - mówi o sobie Maks.
Chłopiec chciałby już być dorosły, marzy mu się prawo jazdy i prowadzenie samochodu.
- Jeździłbym po świecie, a jakbym chciał potańczyć, to bym się zatrzymał na stacji i sobie poszalał - śmieje się.
CHCĄ GO WIDZIEĆ W "MAM TALENT"
To nie pierwsze sukcesy Maksa. W grudniu podczas zawodów "Danceweek 2009", w których udział brało kilka tysięcy uczestników, Maks zajął szóste miejsce.
- Został też zauważony przez producentów programu "Mam Talent", którzy zaprosili go na casting do programu - dodaje Jakub Pankowski.
Rodzina chłopca długo zastanawiała się czy zgodzić się na występ syna w telewizji.
- Obawialiśmy się, że woda sodowa może uderzyć mu do głowy - mówi pan Robert, tata chłopca. - Jednak zdecydowaliśmy, że spróbujemy, ale będziemy go pilnować. Jego starsza siostra zawsze trzyma rękę na pulsie i potrafi ustawić Maksa.
MAKS WOJTOWICZ Ma 11 lat. Jest uczniem czwartej klasy Publicznej Szkoły Podstawowej numer 28 w Radomiu. Tańczy od przedszkola. Jego pasją jest hip-hop. Od dwóch lat ćwiczy w Fabryce Tańca Idol w Radomiu. Najbardziej lubi tańczyć do muzyki Michaela Jacksona. Ma dwójkę starszego rodzeństwa: siostrę i brata, którzy są sportowcami. Marzy, aby jak najszybciej zdać egzamin… na prawo jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?