Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moya Radomka Radom kontra Rysice Rzeszów. Mecz radomianek z wiceliderkami Tauron Ligi wzbudził sporo emocji

Radosław Olchowski
Radosław Olchowski
Moya Radomka Radom kontra Rysice Rzeszów. Dla obu drużyn to pierwszy mecz w Tauron Lidze w 2024 roku.
Moya Radomka Radom kontra Rysice Rzeszów. Dla obu drużyn to pierwszy mecz w Tauron Lidze w 2024 roku. Mateusz Skurosz, Radosław Olchowski
Siatkarki Moya Radomki Radom nie sprostały Rysicom Rzeszów i po ponad dwugodzinnej rywalizacji uległy wiceliderkom Tauron Ligi 1:3. Mecz z hali Radomskiego Centrum Sportu relacjonowaliśmy na bieżąco na portalu www.echodnia.eu.

Moya Radomka Radom - PGE Rysice Rzeszów 1:3
Sety: 21:25, 19:25, 25:23, 17:25.
Radomka: Łyczakowska, Gałkowska, Murek, Scholzel, Johnson, Świrad, Stenzel (libero) oraz Gajer, Reiter, Nowakowska, Rybak - Czyrniańska.
Rysice: Wenerska, Obiała, Centka, Orvosova, Coneo, Kalandadze, Szczygłowska (libero) oraz Kowalska, Makarowska - Kulej, Szlagowska, Jurczyk.
Sędziowali: Mirosław Beń, Tomasz Grzegorek.
MVP meczu: Amanda Coneo (Rysice).

Po rozgrzewce Radomki i Rysic przyszedł czas na rywalizację o punkty

Zobacz galerię zdjęć z meczu Moya Radomka Radom - Rysice Rzeszów 1:3

Siatkarki Radomki zaczęły wyśmienicie, bo po kilku minutach rywalizacji uciekły na 8:4. W tym czasie trzykrotnie blokowały ataki przyjezdnych. Na siatce miejscowe zatrzymały dwukrotnie Amandę Coneo oraz Ann Kalandadze. Trener Rysic Stephan Antiga musiał przerwać marsz radomianek po pierwszego seta i poprosił o czas. Po nim rzeszowianki odrobiły część start, ale wówczas uruchomiły się w w ataku Monika Gałkowska i Marie Scholzel. Obie kontrowały skutecznie, dlatego gospodynie ponownie wróciły do czteropunktowego prowadzenia (14:10). Co z tego chciałoby się powiedzieć...

Kłopoty Radomki zaczęły się od stanu po 19. Wówczas skontrowała Coneo, a za moment seria bloków, w tym kluczowy na Gałkowskiej dały Rysicom prowadzenie w meczu.

Już na początku drugiej partii rozpędzone Rysice zdominowały poczynania na boisku. Świetnie atakowały, wykorzystywały błędy Radomki w przyjęciu zagrywki. Kiedy Gabriela Orvosova zaserwowała asa było już 11:4 dla drużyny Antigi.

Trener Stefano Micoli robił co mógł. Brał czasy, rotował składem. Niestety dla Radomki nic to nie dało. Rzeszowianki były lepsze w każdym elemencie siatkarskiego abecadła. Wrażenie robiły zwłaszcza robiły obrony soczystych ataków miejscowych i wyprowadzane kontry. W defensywie brylowała libero Aleksandra Szczygłowska, zaś w atakach Kalandadze i Orvosova. Co prawda w końcówce radomianki podgoniły wynik (18:23), jednak o doprowadzeniu do remisu nie było mowy. Ostatni punkt w tej partii zdobyła dla Rysic środkowa zespołu z Radomia Martyna Świrad, która popsuła zagrywkę.

W następnej rozgrywce sztab szkoleniowy Radomki musiał szybko reagować, bo set i mecz wymykał się radomiankom. Wystarczyło, że Katarzyna Wenerska zaserwowała dwa asy z rzędu, przyjezdne dwukrotnie zablokowały Hilary Johnson by drużyna z Podkarpacia zyskała bezpieczny dystans (12:8).

Kiedy wydawało się, że wiceliderki tabeli spokojnie dowiozą prowadzenie, Radomka włączyła dodatkowy bieg. Seria zagrywek Adrianny Rybak - Czyrniańskiej, kontry Natalii Murek i Gałkowskiej, spowodowały, że miejscowe objęły prowadzenie 19:18. Emocjonująca końcówka rozgrzała publikę. Przy stanie 24:23 setową wykorzystała Murek, a to oznaczało przedłużenie tego meczu o co najmniej kolejną odsłonę.

Kiedy na zegarze minęła godzina 23, Rysice prowadziły 18:14, czyli wzorem poprzednich setów i tym razem zyskały przewagę. Fani Radomki wierzyli, że tak jak w trzecim secie ich ulubienice są w stanie odrobić straty. Czy gospodynie doprowadzą do tie - breaka? Nic z tych rzeczy, bo rozpoczęło się końcowe odliczanie. Rzeszowianki nie dały sobie wydrzeć prowadzenia, punktowały regularnie blokiem i w kontratakach. W efekcie pokonały Radomkę 3:1.

Piłkę meczową podarowała przyjezdnym Gałkowska, która z prawego skrzydła zaatakowała w aut.

Zobacz galerię zdjęć z meczu Moya Radomka Radom - Rysice Rzeszów 1:3

Tak zapowiadaliśmy mecz Moya Radomki Radom z Rysicami Rzeszów

To będzie pierwszy mecz Moya Radomki Radom w lidze w 2024 roku i od razu z czołową drużyną ekstraklasy. W hali Radomskiego Centrum Sportu przy ulicy Struga podopieczne trenera Stefano Micoliego podejmą Rysice, które aspirują do medali mistrzostw Polski.

Aktualnie ekipa trenera Stephana Antigi to druga siła Tauron Ligi. Tymczasem Radomka plasuje się na szóstym miejscu.

Dla radomskiego zespołu starcie z zespołem z Podkarpacia to poważny sprawdzian. Kibice radomianek liczą, że ich ulubienice przedłużą serię zwycięstw. Ostatnio bowiem Radomka wygrała cztery razy z rzędu. Warto dodać, że w pierwszej rundzie ekipa z miasta nad Mleczną pokonała Rysice (3:2) i to w ich własnej hali.

Jak będzie w rewanżu? Przekonamy się w czwartkowy wieczór.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie