Groźna bakteria w radomskim szpitalu. "Mówimy o nosicielstwie, nie o objawach choroby"
Źródło: TVN24/x-news
Dyrekcja Radomskiego Szpitala Specjalistycznego uspokaja mieszkańców Radomia i regionu: - Nie ma powodów do paniki. Na kardiologii wstrzymane są przyjęcia pacjentów, ale oddział pracuje.
Wszystko ma związek z bakterią Klebsiella pneumoniae New Delhi metallo-betalactamase (NDM), którą wykryto podczas rutynowych badań u dwóch pacjentów tego oddziału.
Jeden z pacjentów zmarł?
- 88 – letni pacjent, u którego wykryta została wspomniana bakteria zmarł. Zgon nastąpił z przyczyn kardiologicznych, niezależnych od zakażenia bakterią. Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Drugi pacjent żyje, przebywa na odcinku nefrologicznym z oddzielnym dostępem do węzła sanitarnego - informuje Andrzej Gajda, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Radomskiego Szpitala Specjalistycznego przy ulicy Tochtermana.
Niepokój pacjentów
Informacja o bakterii, która jest odporna na leczenie antybiotykami zaniepokoiła pacjentów a także mieszkańców Radomia.
- Pytałam dlaczego na innych oddziałach nie można odwiedzać chorych. Pomyślałam, że też chodzi o bakterię, ale uspokojono mnie, że to w wyniku zwiększonej liczby infekcji i grypy - opowiada pani Danuta, którą spotkaliśmy w szpitalu.
W komunikacje nadesłanym przez Urząd Miejski w Radomiu, Andrzej Gajda, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa szpitala miejskiego informuje, że powodem hospitalizacji obu pacjentów były przyczyny kardiologiczne. U pierwszego podczas rutynowego badania moczu stwierdzono obecność bakterii Klebsiella pneumoniae New Delhi metallo-betalactamase, bez cech zakażenia układu moczowego. U drugiego, także w trakcie przeprowadzania rutynowych badań przesiewowych (pacjentów z oddziału kardiologii) stwierdzono obecność (nosicielstwo) tej samej bakterii w przewodzie pokarmowym również bez cech zakażenia.
Izolacja, higiena
- Wobec tej sytuacji zastosowane zostały obowiązujące procedury zalecone przez profesor Walerię Hryniewicz w Narodowym Programie Ochrony Antybiotyków, której podstawą jest zastosowanie izolacji kontaktowej i wzmożenie nadzoru nad procedurami sanitarnymi. Pacjenci ze stwierdzaną bakterią wymagają bowiem umieszczenia w pokoju z odrębnym węzłem sanitarnym. Takie postępowanie zastosowano w obu przypadkach - informuje Andrzej Gajda.
O wdrożonym postępowaniu poinformowano sanepid. Dyrektor szpitala zaprzecza doniesieniom jakoby któryś z pacjentów bakterią zaraził się w Indiach. - Ona została w Indiach po raz pierwszy zidentyfikowana - tłumaczy Andrzej Gajda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?