Joanna Kaczmarek-Kęsik, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu: - Zarządzona przez Sąd Apelacyjny w Lublinie kontrola miała na celu sprawdzenie gospodarki magazynowej, prawidłowości dokonywanych zakupów, przestrzegania przepisów o zamówieniach publicznych. Zakończyła się stwierdzeniem pewnych nieprawidłowości, a jako jedną z osób odpowiedzialnych wskazano kierowniczkę oddziału.
Pierwszego listopada odebrała sobie życie pracowniczka administracyjna Sądu Rejonowego w Radomiu. Obecnie prokuratura prowadzi śledztwo dotyczące doprowadzenia kobiety do targnięcia się na własne życie.
Kobieta pracowała w sądzie, kierując oddziałem gospodarczym i odpowiadając za zaopatrzenie instytucji w różne materiały.
KONTROLA WYKAZAŁA NIEPRAWIDŁOWOŚCI
26 lipca rozpoczął tam kontrolę Sąd Apelacyjny w Lublinie. Zdaniem Joanny Kaczmarek-Kęsik, rzecznika Sądu Okręgowego w Radomiu, zakończyła się ona stwierdzeniem pewnych nieprawidłowości dotyczących między innymi gospodarki magazynowej, braków w dokumentacji, rosnących zapasów, czy przestrzegania zapisów ustawy o zamówieniach publicznych.
- Kierowniczka została wskazana jako jedna z osób odpowiedzialnych za te nieprawidłowości - stwierdziła nasza rozmówczyni.
POWIESIŁA SIĘ W ŁAZIENCE
O tym, że kobieta powiesiła się w łazience, mąż zmarłej zawiadomił 1 listopada około godziny 15 oficera dyżurnego radomskiej policji.
- Z relacji obecnej na miejscu rodziny wynikało, że zmarła miała jakieś problemy w pracy i było to związane z wynikami kontroli przeprowadzonej w jej miejscu pracy. Na razie są to informacje jeszcze niepotwierdzone, ale śledztwo jest na wstępnym etapie, będą wyjaśniane wszystkie okoliczności tego samobójstwa, w tym także i ta - informowała Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
W tym tygodniu zaplanowane jest między innymi przesłuchanie męża zmarłej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?