Jak informuje Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratory Okręgowej w Radomiu, prokuratura wytypowała do przesłuchania około 60 osób, które mogą mieć wiedzę na temat procesu wytwarzania oraz składowania nitrocelulozy i jej odpadów.
Śledztwo zostało wszczęte w grudniu 2015 roku po zawiadomieniu złożonym przez burmistrza Pionek Romualda Zawodnika. Prokuratura Okręgowa w Radomiu próbuje ustalić, kto jest odpowiedzialny za składowanie blisko 850 ton niebezpiecznych materiałów wybuchowych na terenie dawnych zakładów zbrojeniowych Pronit. Chodzi o nitrocelulozę i jej odpady.
Aktualnie trwają czynności związane z przesłuchaniami w charakterze świadków osób zatrudnionych w byłych zakładach Pronit.
- Do przesłuchania wytypowano około 60 osób, które mogę mieć wiedzę na temat procesu wytwarzania i składowania nitrocelulozy oraz jej odpadów – informuje Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Śledztwo prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nie przedstawiono nikomu zarzutów. Nadal zbierany i zabezpieczany jest materiał dowodowy w sprawie. Na razie nie pojawiły się nowe fakty i dowody w sprawie, które dawałyby podstawę do postawienia komuś zarzutów.
Czas trwania śledztwa został przedłużony do 17 grudnia 2016 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?