Strażnicy miejscy zainteresowali się składowiskiem samochodowych wraków obok nowowybudowanego przedłużenia ulicy Mieszka I. Okazało się, że jest ono nielegalne.
Nielegalna demontownia pojazdów powstała jakiś czas temu na środku pola na radomskim Józefowie. Nie wiadomo dokładnie, jak długo działał, bo mieściła się na ogrodzonej działce. Odsłoniła ją dopiero budowa przedłużenie ulicy Mieszka I. Porzuconymi wrakami samochodów zainteresowali się strażnicy miejscy.
- Gdyby nie budowa Mieszka I, pewnie jeszcze długo nikt by się nie dowiedział, co dzieje się za betonowym murem - mówi Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej. - Dopiero po zbudowaniu nowej ulicy można było zobaczyć, co jest za płotem.
MANDAT I SPRZĄTANIE
Mężczyzna, który urządził sobie nielegalne złomowisko tłumaczył strażnikom, że chciał otworzyć muzeum samochodów marki BMW. - Ale zorientował się, że bardziej opłaca mu się demontowanie pojazdów tej marki i sprzedaż części - przypuszcza Stępień.
Mężczyznę strażnicy ukarali mandatem w wysokości tysiąca złotych. Postępowanie prowadzi również Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Do końca listopada mężczyzna musi też na własny koszt usunąć wszystkie wraki aut.
Sporo pracy miała także Straż Miejska. - Sprawdzaliśmy pochodzenie wszystkich składowanych samochodów. Wszystkie pochodziły z Polski, żaden nie był kradziony - zapewnia rzecznik Straży Miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?