MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niski stan rzek okazją do...budowy wałów

/dyb, Sok/
- Miejsce, w którym stoję zawsze jest pod wodą. Tak mało wody w Wisle było może 20 lat temu – mówi Andrzej Kościuk, który swoją łódką pływa codziennie ze Świerży Górnych na działkę po prawej stronie Wisły.
- Miejsce, w którym stoję zawsze jest pod wodą. Tak mało wody w Wisle było może 20 lat temu – mówi Andrzej Kościuk, który swoją łódką pływa codziennie ze Świerży Górnych na działkę po prawej stronie Wisły. Tomasz Dybalski
Dawno nie było tak niskiego stanu rzek w naszym powiecie. Kozieniczanie nie pamiętają czasów, kiedy w Wiśle było tam mało wody jak teraz.

Prom ze Świerży Górnych do Antoniówki na razie pływa, ale pracownicy obsługi przyznają, że wody w rzece jest mało. Widać to po miejscu, w którym cumuje prom. Jest kilkanaście metrów dalej niż zwykle. Przez Wisłę ludzie przepływają swoimi łódkami. - Miejsce, w którym stoję zawsze jest pod wodą. Tak mało wody w Wiśle było może 20 lat temu - mówi Andrzej Kościuk, który łódką pływa codziennie ze Świerży Górnych na działkę po prawej stronie Wisły.

ELEKTROWNIA PRACUJE

Na całej długości Wisły, jaka przepływa w rejonie radomskim da się zauważyć obniżenie stanu wody. Sprawdziliśmy, czy niski stan wody nie powoduje ograniczeń w pracy Elektrowni Kozienice.

- Aktualny poziom wód Wisły w normalnych warunkach pracy bloków energetycznych nie wpływa na produkcję zakontraktowanej energii elektrycznej przez Enea Wytwarzanie S.A. - poinformował nas Grzegorz Mierzejewski, specjalista do spraw Informacji Giełdowych, Wydział Informacji Giełdowych i Public Relations KP, ENEA Wytwarzanie S.A.

CHCĄ SYPAĆ WAŁY

Niespodziewanie niski stan wody w Wiśle może być okazją do prac hydrologicznych.

- Akurat stan wody tak się obniżył, że można łatwo odbudować wały w pobliżu wsi Regów Stary. To odcinek około 400 metrów opaski przeciwpowodziowej, która została zniszczona podczas wcześniejszych wylewów rzeki - mówi Stefan Marek Banaś, wójt gminy Gniewoszów.

Niestety - plany odbudowy wałów są wciąż w opracowaniu, a dodatkowo inwestycje przeprowadza nie gmina, a władze wojewódzkie. Może się więc okazać, że na razie wału nie da się zmodernizować.

NIE MA GRZYBÓW

Narzekają też grzybiarze. Do puszczy kozienickiej zawsze przyjeżdżały ich tłumy. Teraz nie ma jednak czego szukać. - Jest zbyt sucho na to, żeby grzyby rosły - przyznaje Jan Komorowicz, nadleśniczy Nadleśnictwa Kozienice. Z powodu suszy wzrasta również zagrożenie pożarowe w lasach. - Szczęśliwie we wrześniu nie mieliśmy żadnego pożaru, ale zagrożenie jest spore - mówi nadleśniczy. - Cały czas obserwujemy lasy, sa dodatkowe patrole straży leśnej - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie