Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocne popisy na jednym kole (video)

Marcin WALASIK [email protected]
- Silnik o dużej pojemności kusi do szybkiej jazdy, ale trzeba pamiętać, gdzie jest na to miejsce - mówi pan Michał, motocyklista jeżdżący na co dzień ścigaczem.
- Silnik o dużej pojemności kusi do szybkiej jazdy, ale trzeba pamiętać, gdzie jest na to miejsce - mówi pan Michał, motocyklista jeżdżący na co dzień ścigaczem. Marcin Walasik
Motocykliści pędzący na ścigaczach budzą nocami mieszkańców kilku radomskich ulic. Gdzie jest policja? - pytają oburzeni czytelnicy.

Andrzej Lewicki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu:

- Wiemy, że na niektórych ulicach motocykliści urządzają sobie nocne wyścigi. Otrzymujemy zgłoszenia od mieszkańców okolicznych budynków, którzy skarżą się na dobiegający hałas do mieszkań. Zawsze podejmujemy interwencje, ale nie jest łatwo złapać motocyklistów w chwili, gdy ryzykownie popisują się swoimi umiejętnościami. Robimy wszystko, co w naszej mocy, by ukrócić ten problem.

Dlaczego ścigają się w mieście?

Dlaczego ścigają się w mieście?

Ryszard Augustyn, prezes Radomskiego Towarzystwa Motocyklowego:

- Dla ludzi posiadających sportowe motocykle szybka jazda jest pasją. Niestety, w całym kraju brakuje miejsc, gdzie mogliby zgodnie z prawem poczuć dreszczyk adrenaliny i szlifować swoje umiejętności. Jednak brak specjalnych torów nie może usprawiedliwiać nieodpowiedzialnych zachowań na drogach. Każdy motocyklista powinien pamiętać, gdzie i kiedy może pozwolić sobie na szybszą jazdę.

Miłośnicy szybkiej i ryzykownej jazdy na motorach od lat urządzają sobie nocne wyścigi na odcinku alei Grzecznarowskiego między ulicami Jana Pawła II i Dowkontta. Swoimi umiejętnościami i brawurą popisują się po zmroku również na ulicach Mariackiej i Żółkiewskiego.

Ryk mocnych silników maszyn, dobiegający z arterii, budzi mieszkańców okolicznych bloków i kamienic, którzy mają już dosyć popisów motocyklistów. - Jest to ta sama grupa ludzi i wciąż są bezkarni - mówi jedna z lokatorek bloku, który znajduje się najbliżej alei Grzecznarowskiego.

NOCNE SPOTKANIA

Według naszych czytelników, kilkunastoosobowa grupa motocyklistów na tak zwanych ścigaczach spotyka się praktycznie każdego, pogodnego wieczoru na parkingu przed sklepem Stokrotka na Ustroniu. Po pewnym czasie wyruszają stamtąd w miasto na nocne szaleństwa.

- Po godzinie 22 zaczyna się istny koszmar, pędzą na motorach w obie strony jak szaleni. Często nie zatrzymują się na czerwonym świetle przed przejściem na wysokości Stokrotki, tylko gnają z olbrzymią prędkością na jednym kole - opowiada nasza rozmówczyni.

Sygnały o nocnych rajdach zaczęliśmy otrzymywać też od mieszkańców Plant i Michałowa. - Ulica Mariacka jest teraz dla nich świetnym torem do takich szaleństw, bo późnymi wieczorami i nocą praktycznie nie mam tutaj ruchu. Nawet przy zamkniętych szczelnie oknach słychać ten potworny hałas silników sportowych motocykli - skarży się pani Patrycja z Plant.
ZNAJĄ PROBLEM

Mieszkańcy twierdzą, że wielokrotnie dzwonią na policję, gdy tylko motocykliści rozpoczynają nocne rajdy, ale nie przynosi to żadnych efektów. - Przecież przy ulicy Młodzianowskiej znajduje się posterunek policji i na pewno słychać tam ten hałas silników - zauważa pani Patrycja.

Policjanci potwierdzają, że otrzymują zgłoszenia o nocnych wyścigach motocyklistów. - Znamy problem i zawsze podejmujemy interwencje. Jednak nie łatwo jest złapać motocyklistów w chwili, gdy ryzykownie popisują się swoimi umiejętnościami na drodze - mówi Andrzej Lewicki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Dodaje, że gdy już uda się zatrzymać miłośników szybkiej jazdy na ścigaczach, to otrzymują oni słone mandaty i tracą wiele punktów karnych za przewinienia, ponieważ zazwyczaj popełniają kilka wykroczeń, powodując zagrożenie w ruchu. - Często okazuje się, że są to te same osoby - mówi Andrzej Lewicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie