Tak jest w holu.
(fot. Barbara Koś)
W sobotę, 17 maja, podczas tegorocznej Nocy Muzeów po raz pierwszy od zakończenia remontu zostaną udostępnione zwiedzającym przestrzenie budynku przy ulicy Kopernika 1. My weszliśmy tam już w czwartek.
- W sobotę nie będzie to jeszcze oficjalna inauguracja działalności wystawienniczej - zastrzega Zbigniew Belowski, dyrektor artystyczny Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia" w Radomiu. - Jedynie prezentacja nowego obiektu i jedyna możliwość zobaczenia niezagospodarowanych pomieszczeń i miejsc zamkniętych na co dzień dla zwiedzających.
Do Elektrowni wchodzi się eleganckim wejściem, za którym jest równie elegancji hol. Z holu rozchodzą się drogi do części ekspozycyjnej, sali kinowej, bankietowej, części edukacyjnej i księgarni.
Sale wystawowe są na parterze i na piętrze. Trzeba pokonać białe, dość strome, niestety schody. Dla mającycyh trudności z wejściem jest naturalnie winda.
Na razie sale są puste lecz już widać ich funkcjonalność.
Wszędzie mijamy przeszklone przestrzenie, zwracając uwagę na wykończone szkłem prostopadłościany o postawie trójkąta.
Wnętrze gmachu sprawia duże wrażenie.
Wchodzimy pod "piec". Oryginalny piec z dawnych czasów elektrociepłowni został specjalną galerią małych form.
-Wymyśliłem już projekt, który tu właśnie zrealizujemy - tłumaczy dyrektor Belowski, - Fabryka Wyobraźni. Będziemy prezentować tu międzynarodową sztukę małych form.
Oglądamy kino, które jeszcze jest kończone i taras, który po zakończeniu także będzie galeria otwartą. Taras jest przystosowany również do plenerowych projekcji filmowych.
Zbiory sztuki muszą być gdzieś przechowywane. Dlatego dyrektor Belowski z dumą pokazuje wielkie pomieszczenia w najniższych kondygnacjach gmachu. Miały tu być parkingi ale zdecydowano miejsca te przeznaczyć na magazyny. Są już odpowiednie warunki klimatyczne.
Założeniem projektu było połączenie istniejącego zabytkowego budynku z nowoczesną architekturą. Dążono do tego, by efekt dodawania "starego" do "nowego" był czytelny dla odbiorców.
Dlatego statyczne, ciężkie, ceglane bryły hali zostały uzupełnione o szereg mniejszych, dynamicznie ukształtowanych elementów wykończonych perforowaną blachą pokrytą połyskującym czarnym lakierem. Ma to sprawić, że ich forma będzie mocno zapadać w pamięć.
Nowy obiekt ma ponad 5 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni i trzy poziomy. Znajdzie się na nich siedem sal wystawowych, biblioteka, kawiarnia, księgarnia, kino na 120 miejsc oraz pomieszczenia biurowo-administracyjne.
Elektrownię otoczy park ze skarpą, z której będzie widać wnętrze obiektu.
Adaptacja budynku miejskiej elektrociepłowni na potrzeby centrum sztuki współczesnej kosztowała ponad 17 milionów złotych. Zostanie w całości sfinansowana z budżetu Województwa Mazowieckiego. Na ten cel zarząd Mazowsza zagwarantował w sumie 25 milionów złotych
Pozostała suma jest przeznaczona na wyposażenie nowo powstałego Centrum.
Oficjalne otwarcie Elektrowni odbędzie się jesienią.
Z holu na piętro wiodą schody.
(fot. Barbara Koś)
To jest parter.
(fot. Barbara Koś)
To ejst sala wystawowa.
(fot. Barbara Koś)
To piec czyli galeria małych form.
(fot. Barbara Koś)
To piec- galeria.
(fot. Barbara Koś)
-To jest właśnie magazyn w miejsce podziemnego parkingu - poakzuje dyrektor Belowski.
(fot. Barbara Koś)
Zbiory już są zwożone.
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
