Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe pejzaże Krzysztofa Mańczyńskiego. Zamiast fabrycznych kominów nowe... dworki (zdjęcia)

Barbara Koś
- To już nie ten sam pejzaż Polski – uważa Krzysztof Mańczyński.
- To już nie ten sam pejzaż Polski – uważa Krzysztof Mańczyński. Barbara Koś
.- Mógłbyś już wygłaszać swoje refleksje z pamięci! - ganili niektórzy Krzysztofa Mańczyńskiego, który zaprosił w środę sympatyków swojego malarstwa na wystawę "Moje pejzaże" w sali wystawowej Miejskiej Biblioteki Publicznej. -A jakie to ma znaczenie?- bronił się artysta.

Krzysztof Mańczyński

- To już naprawdę ostatni taki pejzaż?- zastanawia się nad obrazem kolegi  Witold Kowalski, sam doskonały pejzażysta
- To już naprawdę ostatni taki pejzaż?- zastanawia się nad obrazem kolegi Witold Kowalski, sam doskonały pejzażysta Barbara Koś

- To już naprawdę ostatni taki pejzaż?- zastanawia się nad obrazem kolegi Witold Kowalski, sam doskonały pejzażysta
(fot. Barbara Koś)

Krzysztof Mańczyński

Krzysztof Mańczyński jest artystą malarzem, a ostatnio również rzeźbiarzem urodzonym w Radomiu. W 1968 roku ukończył Wydziale Malarstwa i Grafiki na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyplom uzyskał w Pracowni Ilustracji Książkowej pod opieką profesora Jana Marcina Szancera. W swoim dorobku twórczym ma ponad 30 wystaw indywidualnych brał również udział w ponad 150 wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. Jest laureatem wielu nagród na konkursach i wystawach plastycznych. Jego prace znajdują się w zbiorach muzealnych oraz kolekcjach w kraju i zagranicą.

Z czego wynikła ta dyskusja?... Po powitaniu uczestników wernisażu przez dyrektor biblioteki, Annę Skubisz - Szymanowską bohater wieczoru wyciągnął z kieszeni kartkę i po słowach: Witam na kolejnej wystawie moich pejzaży - ciąg dalszy wypowiedzi odczytał.

I słusznie! Wykład był logiczny, ciekawy i konkretny.

Dowiedzieliśmy się, że fascynacja pejzażem u artysty wiąże się z pasją podróżowania. I że właśnie podczas podróży po Polsce dostrzega, jakie zmiany powstały w polskim krajobrazie: po zniknięciu fabrycznych kominów powstaje nowa kraina, w której dominują maszty telefonii komórkowej, a także nowe domy i nowe …dworki. I w tym krajobrazie szuka inspiracji do swoich pejzaży.

Jedno co pozostało niezmienione, to wiejskie, drewniane krzyże wciąż obecne przy drogach.

No i nie pięknie powiedziane? W końcu nie każdy jest mówcą! A niech ktoś spróbuje namalować tak jak pan Krzysztof!

W najnowszych obrazach Mańczyńskiego odbijają są różne krainy. Pojawia się także Radom, ale nie brakuje i pejzaży bieszczadzkich czy widoków z zagranicznych podróży. Są naturalnie i krzyże z drewna.

Jest w tych pejzażach wszystko to, o czym artysta pisze zawsze o swoim malarstwie. "Biel, czerń, zieleń, oranż, błękit, niebo, ziemia. Wysoko horyzont (na ogół pocięty drutami). Wyboista droga donikąd...

Ale oczywiście i to nowe.

-Jadąc przez Polskę widzę nowy, nieznany kraj - zastanawia się Krzysztof Mańczyński. -Koniec z miedzami, poletkami, szopami, kopkami…Przyjechało nowe. Inny pejzaż, inna fauna…

I to wszystko także utrwala w obrazach, w których jak zwykle uderza zróżnicowanie planów, ekspresja i feeria barw, potwierdzające, że w swoim spojrzeniu na pejzaż artysta ma na uwadze przede wszystkim wartości czysto malarskie.
Wystawa czynna będzie do 5 stycznia 2012 roku.

Barbarę Pikiewicz zafascynowaly drewniane krzyże skonstruowane przez Krzysztofa Mańczyńskiego
Barbarę Pikiewicz zafascynowaly drewniane krzyże skonstruowane przez Krzysztofa Mańczyńskiego Barbara Koś

Barbarę Pikiewicz zafascynowaly drewniane krzyże skonstruowane przez Krzysztofa Mańczyńskiego
(fot. Barbara Koś)

- Ostatni Mohikanin pejzażu?- zastanawiają się stojące obok artysty Barbara Polakowska i Anna Ksykiewicz
- Ostatni Mohikanin pejzażu?- zastanawiają się stojące obok artysty Barbara Polakowska i Anna Ksykiewicz Barbara Koś

- Ostatni Mohikanin pejzażu?- zastanawiają się stojące obok artysty Barbara Polakowska i Anna Ksykiewicz
(fot. Barbara Koś)

O malarstwie rozmawiają Helena Kisiel i Ilona Michalska- Masiarz
O malarstwie rozmawiają Helena Kisiel i Ilona Michalska- Masiarz
Barbara Koś

O malarstwie rozmawiają Helena Kisiel i Ilona Michalska- Masiarz

(fot. Barbara Koś)

Artysta nie lubi wiele mówić o swojej twórczości. Woli żeby jego obrazy oglądać
Artysta nie lubi wiele mówić o swojej twórczości. Woli żeby jego obrazy oglądać
Barbara Koś

Artysta nie lubi wiele mówić o swojej twórczości. Woli żeby jego obrazy oglądać

(fot. Barbara Koś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie