Firma budowlana rozpoczęła prace ociepleniowe w jednym z wieżowców przy ulicy Czachowskiego. Blok nie jest osłonięty siatką, a ekipa pracuje na wysokości. Pracownicy przytwierdzają płyty styropianowe, a potem je wygładzają. To sprawia, że przy bloku ścielą się drobiny styropiany, a w powietrzu jest tuman kurzu.
- Ja wiem, że te prace są potrzebne, bo blok jakoś trzeba ocieplić, ale dlaczego jest taki bałagan z tym styropianem? Czy pracownicy nie mogą zabezpieczyć prac siatką jak robi się to wszędzie indziej? - pyta jeden z mieszkańców, pragnący zachować anonimowość.
Sylwester Białas, kierownik budowy cierpliwie tłumaczy, że podczas tego typu prac nie da się zastosować siatek.
- Ocieplamy teraz szyby wind, tam nie ma gdzie przyczepić siatek, technicznie jest to wręcz niemożliwe. Staramy się jak najszybciej montować styropian, by jak najmniej sprawiać kłopotu mieszkańcom bloku - mówi Sylwester Białas.
Jak dodaje, tylko raz na kilka dni dochodzi do wyrównywania płyt i dlatego do pylenia dochodzi rzadko.
- Sprzątamy po sobie cały teren i teraz też doprowadzimy wszystko do porządku - deklaruje kierownik, dodając, że na początku października prace mają się całkowicie zakończyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?